Przejdź do treści

Chcą na siłę przy pomocy policji doprowadzić Ziobrę na sejmową komisję, choć polityk ma zwolnienie lekarskie!

Źródło: Fot. Tomasz Jędrzejowski/ - i/ Gazeta Polska

Wezwanie mnie na 1 lipca przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa i zaangażowanie policji w tej sprawie to prymitywna prowokacja - ocenił w środę Zbigniew Ziobro, były szef MS i polityk Suwerennej Polski. Podkreślił, że w Kancelarii Sejmu od tygodni jest jego zwolnienie lekarskie do 7 lipca.

Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa ma odbyć się w poniedziałek, 1 lipca. Wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki (KO) oświadczył w radiowej Jedynce, że Ziobro nie odebrał na razie wezwania i że szuka go policja, żeby to wezwanie dostarczyć. Z kolei szefowa komisji Magdalena Sroka (PSL) powiedziała PAP, że komisja usiłuje dostarczyć wezwanie Ziobrze, jednak polityk go nie odbiera. "Stąd też moja decyzja o zwróceniu się przez prokuraturę do policji, aby ustalić miejsce pobytu pana ministra i wręczyć wezwanie" - dodała.

"Komisja śledcza dobrze wie, że po wykryciu u mnie rozległego raka przełyku i węzłów chłonnych żołądka przeszedłem skomplikowaną operację i kontynuuję leczenie. A w Kancelarii Sejmu od tygodni jest moje zwolnienia lekarskie obejmujące okres do 7 lipca" - napisał Ziobro na platformie X. W jego ocenie wezwanie go na 1 lipca i zaangażowanie policji to "prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie".

Polityk przypomniał, że - zgodnie z prawem - do doręczeń policja może być używana wyłącznie w sytuacjach "niezbędnej konieczności", a w pierwszej kolejności powinna korzystać z drogi pocztowej. "Już dawno publicznie oświadczyłem i to podtrzymuję, że chcę stanąć przed komisją. Tylko muszę wrócić do sił, a komisja w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo" - dodał Ziobro. 

O zwolnieniu lekarskim Ziobry co najmniej do 7 lipca informował wcześniej również polityk Suwerennej Polski, europoseł Jacek Ozdoba.

Szczucie polityków opozycji nabiera na sile. Ta publiczna dehumanizacja polityków Zjednoczonej Prawicy powinna spotkać się z jawnym protestem społecznym.

portal Telewizja Republika / PAP

Wiadomości

Coraz więcej firm w Polsce ogłasza upadłość

Spółka z rosyjskimi powiązaniami kupiona za 3 zł i wielomilionowy kontrakt dla Warszawy na dostarczenie gazu

Żukowska: Trzaskowski skręca w prawo. Jest w tym mało wiarygodny

80 lat temu z niemieckiego obozu Auschwitz wyruszyły Marsze Śmierci

Unia Europejska wycofuje się z gróźb. Trzy dni do powrotu Trumpa

Pacjenci umierają na korytarzach, są leczeni w toaletach

Grenlandia ogłosi niepodległość? Jest jeszcze inne rozwiązanie...

Filmik Trzaskowskiego z Martyniukiem wywołuje burzę w sieci

Fręch odpadła w trzeciej rundzie Australian Open

Prawda o rosyjskiej armii powinna Rosjan przerazić. Fin zdradza

Szefowa Human Rights Watch w strachu przed Trumpem

Zmieniła wygląd nie do poznania. Woleli ją, jak "była starsza"

Była premier Finlandii w sądzie. Będzie zakaz zbliżania

Odkrycia DNA podważają patriarchat. Oni byli pod pantoflem?

Papież Franciszek upadł w swojej rezydencji w Watykanie

Najnowsze

Coraz więcej firm w Polsce ogłasza upadłość

Unia Europejska wycofuje się z gróźb. Trzy dni do powrotu Trumpa

Pacjenci umierają na korytarzach, są leczeni w toaletach

Grenlandia ogłosi niepodległość? Jest jeszcze inne rozwiązanie...

Filmik Trzaskowskiego z Martyniukiem wywołuje burzę w sieci

Spółka z rosyjskimi powiązaniami kupiona za 3 zł i wielomilionowy kontrakt dla Warszawy na dostarczenie gazu

Żukowska: Trzaskowski skręca w prawo. Jest w tym mało wiarygodny

80 lat temu z niemieckiego obozu Auschwitz wyruszyły Marsze Śmierci