Wydawać by się mogło, że osoba, która pełniła funkcję ministra edukacji narodowej ma wiedzę (przynajmniej podstawową) z przedmiotów, które reprezentuje. Nic bardziej mylnego. Joanna Kluzik-Rostkowska popisała się kompletną ignorancją historyczną.
Była minister edukacji narodowej, Joanna Kluzik-Rostkowska, zasłynęła wczoraj w TVP Info kompletną ignorancją i niewiedzą historyczną. Poseł Jacek Żalek (PiS) zapytał ją o definicję faszyzmu. Oto co powiedziała.
– Czy są faszyści w Polsce? Tak. Widzimy na zdjęciach ludzi, którzy mają wytatuowane swastyki...
– Proszę mi podać definicję faszyzmu – powtórzył poseł Żalek.
– Faszyzm jest to ruch, który się narodził w Niemczech... – odpowiedziała Kluzik-Rostkowska.
W tym momencie wybuchły w studiu salwy śmiechu. Wiadomym jest, że faszyzm narodził się we Włoszech. Dalej nie było lepiej. Rostkowska stwierdziła, że przedstawicielem faszyzmu był... Hitler. Czyżby była minister edukacji narodowej nie rozróżniała nazizmu od faszyzmu?
Poseł Żalek pyta poseł Kluzik o definicję Faszyzmu
— . (@rutkowski1PiS) 26 października 2018
posłuchajcie sami jak odpowiada poseł Kluzikowa ... pic.twitter.com/i7QrpcbA06
„Joanna Kluzik jest dowodem na to, że nie ma bardziej profaszystowskiej partii niż PO. Nikt nie zrobił tyle, by to słowo przestało cokolwiek znaczyć i by na każde podjęcie tego tematu reagowano śmiechem. Jeśli gdzieś istnieją mityczni faszyści, to muszą dziękować PO” – napisał na Twitterze Dawid Wildstein.
Na poważnie- Joanna Kluzik jest dowodem na to, że nie ma bardziej profaszystowskiej partii niż PO. Nikt nie zrobił tyle, by to słowo przestało cokolwiek znaczyć i by na każde podjęcie tego tematu reagowano śmiechem.
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 27 października 2018
Jeśli gdzieś istnieją mityczni faszyści, to muszą dziękować PO