Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie skierował 23 grudnia 2019 roku do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Januszowi O. pełniącemu w okresie od stycznia 2014 roku do listopada 2015 roku funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska oraz przewodniczącego Rady Nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Drugi z oskarżonych to biznesmen Marcin M.
Prokurator Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie oskarżył Janusza O. o przyjęcie korzyści majątkowej oraz osobistej w związku z pełnieniem funkcji publicznej podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska oraz przewodniczącego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kwalifikowany z art. 228 par. 1 kodeksu karnego.
Marcin M. został oskarżony o złożenie obietnicy udzielenia, a następnie udzielenia korzyści majątkowej oraz osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną kwalifikowany z art. 229 par. 1 kk.
Zarzucane oskarżonym czyny zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności.
W toku postępowania prokurator ustalił, że w okresie od września 2015 roku do stycznia 2016 roku Janusz O. otrzymał obietnicę, a następnie uzyskał korzyść majątkową oraz osobistą od Marcina M. w zamian za podejmowanie korzystanych działań na rzecz spółki biznesmena. Wykonywała ona roboty budowlane dla kieleckiej spółki wodociągowej. Janusz O. miał podjąć działania mające na celu odebranie przez Wodociągi Kieleckie robót budowlanych bez zastrzeżeń i wypłatę wynagrodzenia bez potrąceń. W zamian Marcin M. obiecał Januszowi O. zatrudnienie go w dwóch spółkach z siedzibami w Chodczu i we Włocławku. W tym celu Janusz O. nakłaniał zastępcę prezesa NFOŚiGW by Fundusz nie przedłużał terminów rozliczenia projektu kieleckiej spółki wodociągowej.
Do realizacji ustaleń doszło w styczniu 2016 roku kiedy Janusz O. objął funkcję wiceprezesa zarządu spółki w Chodczu oraz stanowisko dyrektora ds. rozwoju w jednej z włocławskich spółek. Z tytułu zatrudnienia w pierwszej z nich otrzymał wynagrodzenie miesięczne w kwocie 18 tysięcy złotych brutto, natomiast na drugim stanowisku w kwocie 2 tysięcy złotych brutto.
Najnowsze
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych