Przejdź do treści
07:26 USA: Zawalił się tunel budowany w Los Angeles. Uratowano wszystkich 31 robotników
07:00 Polska: Łowcy cieni CBŚP zatrzymali czterech poszukiwanych m.in. listami gończymi i ENA
06:54 Podkarpackie: Poziom rzek podniósł się ze stanów niskich do średnich, ale bez zagrożenia powodziowego
Wydarzenie 9-12.07 od godz. 11.00 do 19.00 w Piotrkowie Tryb. przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego oraz w biurze na ul. Konarskiego trwa zbiórka podpisów poparcia referendum w sprawie odwołania Prezydenta i Rady Miasta i sprzeciwu wobec nielegalnej migracji!
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk i Klub Gazety Polskiej Kościerzyna zapraszają na spotkanie z Posłami D. Mateckim i M. Goskiem. Poniedziałek (21.07) godz. 16:30, Sala konferencyjna I piętro przy Sali Szopińskiego, ul. 3 Maja 9, Kościerzyna
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

„Ograny Tusk”, czyli w internecie kolejna fala śmiechu! [KOMENTARZE]

Źródło: Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska//x.com

#OgranyTusk, pod takim tagiem w mediach społecznościowych śmieją się dziś z dotychczasowej narracji Donalda Tuska, co do "niemożliwości ogrania go na arenie międzynarodowej". W takim razie, dlaczego nie było go na spotkaniu liderów 4 państw świata na temat Ukrainy, skoro Polska jest jej bezpośrednim sąsiadem? Bo tak miał postanowić jego niemiecki przyjaciel - Olaf Scholz.

W piątek w Berlinie odbyło się czterostronne spotkanie z prezydentem USA, Joe Bidenem, z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, na którym omawiano możliwość zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie oraz sytuację na Bliskim Wschodzie.

Czyli w skrócie - Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Niemcy - te kraje debatowały na temat przyszłości naszego wschodniego sąsiada w kontekście wciąż trwającej wojny z Rosją. Dlaczego zatem zabrakło w tych rozmowach polityka z Polski? Chociażby premiera, którym obecnie jest Donald Tusk - ten, który wielokrotnie powtarzał, niczym mantrę, że "nikt w Europie go nie ogra".

#OgranyTusk, czyli burza w sieci

Nad tym właśnie zastanawiają się internauci, którzy przypominając Tuskowi jego własne słowa, obśmiewają to, że jego rzekomi sojusznicy, nie pomyśleli o nim w tak istotnej kwestii. 

Zobaczcie Państwo sami:

Źródło: Republika, x.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Upokorzenie Realu! PSG rozbiło Królewskich do zera

Skąd tak słaba kontrola na granicy z Niemcami?

Poruszający apel Powstańców Warszawskich do TVP. Odpowiedź zdawkowa [ZAGŁOSUJ W SONDZIE]

Grecja zamyka drzwi: Zostańcie tam, gdzie jesteście, nie przyjmujemy was

Wotum nieufności AUR: Zrujnowali kraj i teraz każą Rumunom płacić rachunek!

Prezydent USA zapowiada cła na importowaną miedź. Ma jeden cel

Brazylia zapłaci więcej. Trump podniósł cła "za nękanie Bolsonaro"

AKTUALIZACJA

Moskiewska dyktatura nie odpuszcza. Nocne naloty na Kijów

Amerykański Kongres gotowy do uderzenia nie tylko w rosyjską gospodarkę

Klucz do zagadki życia na Marsie. Chce sprowadzić próbki na Ziemię

Hiszpania chce się targować z Trumpem. Na stole bezpieczeństwo i lojalność

USA wznawiają dostawy potężnej broni na Ukrainę

Platforma Obywatelska zaatakowała obrońców granic

Rząd Tuska zrekonstruuje się 22 lipca. Nie było innej daty? Internauci nie zawodzą

Jabłoński: Tusk obiecywał rekonstrukcję, ale jej nie ma

Najnowsze

Upokorzenie Realu! PSG rozbiło Królewskich do zera

Wotum nieufności AUR: Zrujnowali kraj i teraz każą Rumunom płacić rachunek!

Prezydent USA zapowiada cła na importowaną miedź. Ma jeden cel

Brazylia zapłaci więcej. Trump podniósł cła "za nękanie Bolsonaro"

AKTUALIZACJA

Moskiewska dyktatura nie odpuszcza. Nocne naloty na Kijów

Skąd tak słaba kontrola na granicy z Niemcami?

Poruszający apel Powstańców Warszawskich do TVP. Odpowiedź zdawkowa [ZAGŁOSUJ W SONDZIE]

Grecja zamyka drzwi: Zostańcie tam, gdzie jesteście, nie przyjmujemy was