Nawrocki: „Będę stał na straży fundamentalnych wartości Polaków”
Podczas manifestacji „Tak – dla edukacji! Nie – dla deprawacji!” na Placu Zamkowym w Warszawie dr Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP, stanowczo wyraził sprzeciw wobec zmiany w polskim systemie edukacji, które jego zdaniem naruszają prawa rodziców i seksualizują dzieci. W rozmowie z dziennikarzem TV Republika podkreślił, że jako prezydent będzie bronił konstytucyjnych praw rodzin, szczególnie art. 48, gwarantującego nadrzędność rodziców w wychowaniu dzieci.
Wcześniejsza wypowiedź dra Karola Nawrockiego znajduje się TUTAJ.
„Jako prezydent będzie Pan musiał stać na straży konstytucji, a ten artykuł 48. Jest łamany. Czy to też będzie Pana prezydentury, jeśli uda się zdobyć fotel prezydenta?” - zapytał reporter TV Republika podczas manifestacji.
Prezydent jest strażnikiem Konstytucji - zarówno art. 7 Konstytucji, który był wielokrotnie łamany. Dziś mówimy o art. 48. Możemy i przywołać art. 133. Czytamy Konstytucję - taki jest przekaz i dzisiaj, jak przyglądamy się temu, jest próba zabrania rodzicielskiej władzy wychowawczej i władzy zwierzchniej rodziców nad dziećmi. Najbardziej przykre jest to, że sprawa dotyka naszych dzieci. Są w tym zarządzeniu tego typu rzeczy, które nie powinny zdarzyć się w Polsce. Rodzina, my, rodzice, mamy prawo do tego, aby wychowywać nasze dzieci zgodnie z naszym światopoglądem, z naszą emocją społeczną. Szczególnie w tak ważnych kwestiach, jak seksualizacja. Jestem zdecydowanie przeciwko temu, co się działo. Oczywiście, jestem za edukacją zdrowotną, ale jestem przeciwko przeciwko agresywnej seksualizacji moich i naszych polskich dzieci
- powiedział dr Nawrocki.
Relacja TV Republiki z manifestacji dostępna jest TUTAJ.
Następnie reporter zapytał dra Nawrockiego: „Czy myśli pan, że uda się przekonać większość Polaków, którzy są za patriotyzmem, wiarą i dbaniem o przyszłe pokolenia, żeby zagłosowali na Pana?”
Wierzę, że Polacy oddadzą swój głos na kandydata obywatelskiego, który jest rozkochany w Polsce, zna jej dziedzictwo kulturowe, jej wartości i tradycje. Jestem przeciwnikiem głęboko światopoglądowej wojny, szczególnie toczonej na ulicach polskich miast. Chcemy łączyć Polaków i kończyć wojnę polsko-polską oznacza tyle, co budowanie narodowej wspólnoty wokół naszych fundamentalnych wartości. A takie wartości, jak chrześcijaństwo, wyrażone w znaku krzyża, który ściąga prezydent stolicy z urzędów, jest częścią naszej tożsamości narodowej. Na to oczywiście się nie godzę - aby z naszymi wartościami, które kochamy, walczyć i aby przeciwko nim występować. Jestem przeciwko światopoglądowej wojnie, ale będę stał na straży fundamentalnych, wspólnotowych wartości wszystkich Polaków
- przekazał.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
"Gigantyczny deficyt i brak pieniędzy na wszystko". Zbigniew Kuźmiuk w Republice komentuje budżet rządu Tuska
PiS rusza z nową inicjatywą na uczelniach. Jarosław Kaczyński ostrzega przed atakiem na wolność słowa
Najnowsze
PiS rusza z nową inicjatywą na uczelniach. Jarosław Kaczyński ostrzega przed atakiem na wolność słowa
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Kolejna paskudna zaczepka Tuska. Tak odpowiedział na nią prezydent Nawrocki!
SPRAWDŹ TO!
Młodzieżowe Słowo Roku 2025. Znasz definicję?