Szef PSL Janusz Piechociński powiedział, że ludowcy wynegocjowali optymalne środki unijne na rolnictwo, realizując podstawowy cel, z którym Stronnictwo zawarło koalicję z Platformą Obywatelską w 2007 i w 2012 roku.
Przed tygodniem minister rolnictwa Stanisław Kalemba (PSL) poinformował, że Polska otrzyma ponad 42 mld euro na realizację Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020.
Szef Stronnictwa w przemówieniu podczas obradującej w Warszawie Rady Naczelnej partii zaznaczył, że Polska będzie miała na ten cel więcej środków niż w budżecie UE na lata 2007-13.
Piechociński przekonywał, że siła ludowców polega na tym, że przekonali Platformę „nie krzykiem, ale merytorycznymi argumentami”. - Zrobiliśmy to także (…) w dialogu z różnymi, często sprzecznymi grupami interesów w poszczególnych obszarach wsi rolnictwa i samorządu - dodał.
Piechociński podkreślił, że II filar WPR (rozwój obszarów wiejskich) zostanie dofinansowany z budżetu krajowego w wysokości 35 proc., co będzie satysfakcjonujące dla samorządowców, przedsiębiorców i rolników.
Piechociński mówił też o przygotowaniach do majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego i zapowiedział, że zaczyna kampanię europejską.
Podkreślił, że jego partia chce wziąć udział w sposób „odpowiedzialny i poważny” w debacie o przyszłości Unii Europejskiej. - Musimy znaleźć dobrą, polską odpowiedź na pytanie: „jaka Unia?” - podkreślił.
Jak wyjaśnił, o UE powinno się dyskutować w pozytywnych kategoriach, skupiając się na pozytywnych skutkach członkostwa i szansach, które Unia daje „szczególnie mu pokoleniu”.
Stanisław Kalemba zapowiedział, że na realizację Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) w Polsce na lata 2014-2020 będzie przeznaczone ponad 42 mld euro wobec 39,2 mld euro w latach 2007-2013. 25 proc. środków z tzw. II filara, czyli z puli przeznaczonej na rozwój obszarów wiejskich, zostanie przesunięta na dopłaty bezpośrednie. Dzięki temu polski rolnik otrzyma do hektara ok. 240 euro - tłumaczył minister.