Książęta William i Harry w bardzo osobistych oświadczeniach złożyli w poniedziałek hołd swojemu dziadkowi, zmarłemu w piątek księciu Filipowi, mężowi brytyjskiej królowej Elżbiety II.
- Stuletnie życie mojego dziadka było zdefiniowane przez służbę — krajowi i Wspólnocie Narodów, jego żonie i królowej oraz naszej rodzinie. Miałem szczęście, że nie tylko jego przykład był dla mnie przewodnikiem, ale także z powodu jego trwałej obecności w moim dorosłym życiu — zarówno w dobrych, jak i w najtrudniejszych chwilach — napisał książę William.
Jak podkreślił, zawsze będzie wdzięczny za to, że jego żona miała tak wiele okazji, aby poznać Filipa i za serdeczność, którą jej okazał, a także za wspomnienia, które będą miały jego własne dzieci z sytuacji, gdy przyjeżdżał po nie swoim powozem i gdy mogły zobaczyć jego „zaraźliwe poczucie przygody i jego psotne poczucie humoru”.
Książę Filip był częścią niezwykłego pokolenia
- Mój dziadek był niezwykłym człowiekiem i częścią niezwykłego pokolenia. Catherine i ja będziemy nadal robić to, czego on by chciał i będziemy wspierać królową w nadchodzących latach. Będzie mi brakowało mojego dziadka, ale wiem, że chciałby, abyśmy zajęli się pracą — wskazał starszy syn następcy tronu, księcia Karola.
- Mój dziadek był człowiekiem służby, honoru i wielkiego humoru. Był autentycznie sobą — z bardzo ostrym dowcipem, a dzięki swojemu urokowi mógł skupiać uwagę każdego towarzystwa. Także dlatego, że nigdy nie było wiadomo, co może powiedzieć — napisał z kolei w swoim wspomnieniu książę Harry.
Zawadiacki aż do samego końca
Podkreślił, że zostanie zapamiętany jako najdłużej panujący współmałżonek jakiegokolwiek brytyjskiego monarchy, odznaczony żołnierz i książę, ale dla niego — tak jak dla wielu osób, którzy w ciągu ostatniego roku stracili ukochaną osobę lub któregoś z dziadków - „był dziadkiem, mistrzem grilla i legendą przekomarzania się, zawadiackim aż do samego końca”.
- W tym momencie, dziadku, dziękuję za twoją służbę, twoje poświęcenie dla babci i za to, że zawsze byłeś sobą. Będzie nam ciebie bardzo brakowało, ale zawsze będziesz wspominany przez naród. I przez świat. Meghan, Archie i ja, a także twoja przyszła prawnuczka, zawsze będziemy mieć dla ciebie specjalne miejsce w naszych sercach — zapewnił Harry.
Pogrzeb księcia Filipa odbędzie się w sobotę
Książę Filip zmarł w piątek rano na zamku w Windsorze w wieku 99 lat. Małżonkiem królowej Elżbiety II był przez ponad 73 lata.
Zaplanowany na sobotę pogrzeb będzie pierwszą okazją do spotkania się Williama i Harry'ego od czasu, gdy ten drugi w zeszłym roku po rezygnacji z pełnienia obowiązków członka rodziny królewskiej przeprowadził się wraz z żoną do Kalifornii.
Stosunki Harry'ego z resztą rodziny ochłodziły się jeszcze bardziej po głośnym wywiadzie, którego wraz z Meghan udzielił amerykańskiej dziennikarce Oprah Winfrey. Para zarzuciła w nim reszcie rodziny brak wsparcia dla Meghan, nierówne ich traktowanie, a także twierdziła, iż ktoś z jej członków wyrażał obawy co do koloru skóry ich dziecka.
Oprócz Williama i Harry'ego książę Filip miał jeszcze sześcioro innych wnucząt.