Przejdź do treści

Kryzys na granicy. Morawiecki w spocie: Dyktatorzy się nie zatrzymają

Źródło: Fot. Facebook/Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki w opublikowanym w mediach społecznościowych spocie zwraca uwagę na zagrożenie dla Europy ze strony Białorusi, wspieranej przez Rosję. Apeluje o jedność wolnego świata i prosi o „umożliwienie Polsce obrony wspólnego europejskiego domu”.

W wystąpieniu „Polska. Bronimy Europy” premier Morawiecki tłumaczy, że „to, co z daleka wygląda na zwykły kryzys migracyjny, jest w rzeczywistości wojną hybrydową, jaką Alaksandr Łukaszenka z poparciem Władimira Putina wypowiedział całej Unii Europejskiej”.

To konflikt polityczny wykreowany dla określonego celu, którym jest destabilizacja Europy po raz pierwszy od czasu zimnej wojny 30 lat temu – zauważa szef polskiego rządu.

W dalszej części wystąpienia premier mówi: „W ostatnich tygodniach zebraliśmy jasne dowody na to, że to białoruski reżim zwozi na granicę migrantów, których zamiarem jest dotarcie dalej, na zachód Europy”. I zaznacza, że „dziś pierwszym celem jest Polska, ale kolejnymi będą Niemcy, Belgia, Francja czy Hiszpania”.

CZYTAJ: Łukaszenka pogrywa migrantami. Zawiesił umowę o readmisji

Kryzys już dziś odbija się na całej Europie, bowiem każdy z nas odczuwa rosnące ceny energii, wynikające z drastycznej redukcji dostaw gazu do krajów europejskich – stwierdza Morawiecki i ostrzega, że „to tylko początek – dyktatorzy się nie zatrzymają”.

Polska zrobi wszystko, by powstrzymać zło. Nie da się szantażować – zapewnia premier, który przypomina, jak w historii Polska stawała w obronie Europy przed totalitaryzmami, jak broniła europejskich granic na długo przed powstaniem UE i NATO.

Premier Morawiecki kończy swoje wystąpienie wezwaniem: „Apeluję do wszystkich ludzi w wolnym świecie: Polska, Litwa i Łotwa potrzebują waszej solidarności”.

CZYTAJ: Putin rozmawiał z Łukaszenką. „Niedopuszczalne i brutalne działania Polski”

Szef rządu wyraża ponadto podziękowanie dla wszystkich, którzy dotychczas popierali działania Polski na granicy z Białorusią. Wyrazy wdzięczności kieruje do Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Zbudowaliśmy sojusze, dzięki którym w chwili kryzysu możemy być razem, nie osobno. By się wspierać, a nie być podzielonymi – podkreśla Morawiecki, dodając: „Bez względu na to, skąd pochodzimy, wszyscy znamy tę prawdę - gdy ktoś próbuje włamać się do naszego domu, stajemy w jego obronie. Owa zasada odnosi się także do granic narodowych, granic Unii Europejskiej i NATO”.

Pozwólcie nam stać ramię w ramię. Pozwólcie nam bronić Europy – konkluduje polski premier.

Facebook, PAP

Wiadomości

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wszystkie rosyjskie statki i okręty opuściły wschodnią część Morza Śródziemnego

Dezercja nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Wieczór autorski dziennikarza Republiki i autora bestsellera "Historia cenzury"

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 01.02.2025

Donald Trump do terrorystów: "znajdziemy was i zabijemy"

Pakt migracyjny przyklepany. Trzaskowski milczy. Tusk ukrywa informacje. Zapłacą Polacy

Nie żyje Wojciech Trzciński. Słynny kompozytor miał 75 lat

Najnowsze

Tragedia w Brazylii. W dżungli odnaleziono argentyńskiego turystę

Gwałtowny wzrost populacji szczurów w miastach

Tysiące Serbów blokowało mosty. Szli dwa dni z Belgradu

Trump realizuje plan. Te kraje obłożył dziś wysokimi cłami

Prof. Krasnodębski: Polska jest w stanie rozkładu

Wulkan na greckiej wyspie Santorini wykazuje oznaki aktywności

Sprawdzili dlaczego życie powstało na Ziemi. Mogło gdzie indziej?

Wielkie problemy floty Putina. Może być jeszcze gorzej