- Kościół w naszej ojczyźnie zawsze był z narodem, a naród pozostawał wierny Kościołowi, dostrzegając w nim jeden z filarów swojej tożsamości – mówił w sobotę w świętokrzyskich Daleszycach kardynał Stanisław Dziwisz. Hierarcha zwracał uwagę na pojawiającą się krytykę Kościoła katolickiego, która nie omija także Jana Pawła II.
Kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył dziś uroczystościom koronacji obrazu Matki Bożej Szkaplerznej. Wydarzenie wpisało się w obchody jubileuszu 800-lecia parafii św. Michała Archanioła w Daleszycach.
- Ileż skierowano tu do Niej westchnień, ileż wypowiedziano zdrowaś Maryjo, ileż wylano przed Jej wizerunkiem łez, ileż złożono przed nim podziękowań. Nie znamy całej tej wielkiej tajemnicy ludzkich serc, ale wiemy, że ta żywa i wzruszająca historia zapisana w Sercu Boga i w Sercu Matki Boga-Człowieka - mówił kard. Dziwisz o obrazie.
Kard. Dziwisz przypominał również, że pod koniec lipca przypada piątą rocznica Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Zwracał uwagę, że pięć lat temu niezliczonej rzeszy młodych z całego świata towarzyszyły wówczas entuzjazm i radość wiary.
Wracam ulicą w morzu pielgrzymów i piszę szczerze: ŚDM to najlepsze co spotkało Kraków od czasu hołdu pruskiego. pic.twitter.com/PLzRw0ogDp
— Marcin Makowski (@makowski_m) July 28, 2016
- Są nam potrzebne takie świadectwa, również - i może przede wszystkim - dzisiaj, kiedy nagłaśniane nieustannie krytyki Kościoła, słuszne i niesłuszne, mogą odbierać wszystkim, a zwłaszcza młodym, radość z przynależenia do wielkiej wspólnoty uczniów ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana, jedynej nadziei świata i człowieka - mówił hierarcha.
Wskazał, że „dzisiaj krytyki nie omijają nawet tak wielkiej postaci jak św. Jan Paweł II, który odegrał opatrznościową rolę w życiu całego Kościoła, a także naszego narodu”.
- To przecież on nas przeprowadził przez morze czerwone komunizmu do wolności i niepodległości. Niektóre środowiska zapominają o tej karcie naszej historii. Kościół w naszej ojczyźnie zawsze był z narodem, a naród pozostawał wierny Kościołowi, dostrzegając w nim jeden z filarów swojej tożsamości - podkreślił kard. Dziwisz.
Obraz Matki Bożej Szkaplerznej pochodzi prawdopodobnie z XVI w. Namalowany jest na desce, reprezentuje szkołę niemiecką. W XVII w. został uznany za cudowny i przyozdobiony srebrnymi sukienkami, koroną i berłem, które są obecnie w prezbiterium w ramie.