Jan Paweł II – droga ku świętości
"Świętość wydaje się celem trudnym, osiągalnym tylko dla ludzi zupełnie wyjątkowych albo dla tych, którzy odrywają się całkowicie od życia i kultury danej epoki. W rzeczywistości świętość jest darem i zadaniem zakorzenionym w chrzcie i bierzmowaniu, powierzonym wszystkim członkom Kościoła w każdej epoce. Jest darem i zadaniem dla świeckich tak samo jak dla zakonników i kapłanów" – Jan Paweł II, Orędzie na XIII Światowe Dni Młodzieży, 30 listopada 1997 roku.
„W posłuszeństwie wiary wobec Chrystusa, mojego Pana, zawierzając Matce Chrystusa i Kościoła, świadom wielkich trudności – przyjmuję”
16 października 1978 roku cały świat katolicki wstrzymał oddech, gdy nad Watykanem pojawił się biały dym, symbolizujący wybór nowego papieża. Ciężko po tak wielu latach opisać niewysłowioną radość i nadzieję, która zagościła w sercach wszystkich Polaków, kiedy okazało się, że to właśnie Karol Wojtyła, 58-letni arcybiskup z Krakowa będzie od tej pory głową Kościoła.
Radości towarzyszyło wówczas wielkie zdziwienie. Po jedynie trzydziestotrzydniowym pontyfikacie Jana Pawła I, po 455 latach władania papieży Włochów, konklawe wybrało biskupa z Polski, kraju okupowanego wówczas przez Związek Radziecki, pogrążonego w walce o wolność. Takiej decyzji nie przewidział nikt.
W dniu ogłoszenia decyzji prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński powiedział do arcybiskupa Wojtyły: „Jeśli wybiorą, proszę nie odmawiać” i te słowa bardzo pomogły papieżowi w przyjęciu zaszczytu.
– Bardzo mi wówczas pomógł Prymas Tysiąclecia. Mogłem odpowiedzieć na pytanie zadane mi po wyborze: przyjmuję – mówił później Jan Paweł II.
Youtube.com
„Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”
Pierwsze chwile pontyfikatu nie były dla papieża łatwe. Przewodniczenie całej wspólnocie Kościoła to wielki zaszczyt, ale również ogromna odpowiedzialność. Jan Paweł II tęsknił. Tęsknił za swoją parafią, tęsknił za Krakowem, tęsknił za Polską.
– Moje serce było – i nie przestało być - (…) związane z tym miastem, z tym dziedzictwem, z tym „polskim Rzymem” – mówił podczas pielgrzymki do Krakowa w czerwcu 1979 roku.
Przywiązanie i ogromna miłość do ojczyzny były często podkreślane w wypowiedziach i zapiskach papieża Polaka. Będąc biskupem Rzymu, służył Polsce.
Dlatego, gdy nadeszła, upragniona dla Jana Pawła II, ale i dla całego polskiego narodu, pierwsza papieska pielgrzymka do ojczyzny, Ojciec Święty nie bał się użyć mocnych słów – słów niosących pokrzepienie dla zmęczonych komunizmem ludzi, słów, które dawały nadzieję na lepsze jutro, które odrodziły w Polakach ducha walki o wolność.
„I wołam ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja, Jan Paweł II papież, wołam z całej głębi tego tysiąclecia (…), wołam wraz z wami wszystkimi: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi” – rozbrzmiało w homilii wygłoszonej do narodu 2 czerwca 1979 roku. Był to początek wielkich przemian, do których doszło w Polsce. Bóg odpowiedział na wołanie i w 1989 roku nasz kraj odzyskał wolność.
„Przebaczenie jest łaską, o której należy myśleć z głęboką pokorą i wdzięcznością. Jest ona tajemnicą ludzkiego serca, o której trudno jest mówić za wiele”
13 maja 1981 roku na placu Świętego Piotra w Watykanie miał miejsce zamach na Jana Pawła II. Mehmet Ali Ağca oddał strzały, które miały zabić Ojca Świętego. Ludzie we wszystkich częściach świata pogrążyli się w modlitwie o zdrowie papieża.
Nie sposób nie dostrzec związku między datą zamachu, a pierwszym objawieniem Matki Boskiej w Fátimie – 13 maja 1917 r. „Gdy odzyskałem świadomość, myśli moje natychmiast pobiegły ku temu sanktuarium, ażeby w Sercu Matki Bożej złożyć podziękowanie za uratowanie mnie od niebezpieczeństwa”– wspominał później papież, który swoje ocalenie zawdzięczał właśnie Matce Bożej Fatimskiej.
Walcząc o życie w poliklinice Gamelli, Jan Paweł II oddał się przemyśleniom o wartości życia, o wdzięczności, ale także o przebaczeniu. Ojciec Święty przebaczył swojemu oprawcy. „Modlę się za brata, który mnie zranił” – wyznał podczas audiencji ogólnej w październiku 1981 roku, czym dał przykład prawdziwie chrześcijańskiej postawy.
Youtube.com
„Wy jesteście nadzieją Kościoła i świata – wy jesteście moją nadzieją”
Takie słowa skierował papież do młodzieży zgromadzonej na placu Świętego Piotra w dzień inauguracji pontyfikatu 22 października 1978 roku.
Młodzi ludzie zawsze byli przez niego w pewien sposób wyróżniani. Papież kochał młodość, a młodość lgnęła do niego, domagając się nauki, wskazówek, pomocy w zrozumieniu wielu kwestii. „Zawsze kochałem młodzież” – mawiał.
Ojciec Święty zachwycał się ogromną siłą drzemiącą w sercach młodych ludzi, podziwiał, że tak ciężko zgasić w nich nadzieję. Zapoczątkowana przez niego tradycja Światowych Dni Młodzieży przyciągała tłumy.
Jan Paweł II starał się zaszczepić w umysłach i sercach młodzieży wiele chrześcijańskich prawd. Uczył ich miłości, wzajemnego szacunku, zrozumienia wartości, jaką jest rodzina, uczył, że niczego nie zdobywamy bez ciężkiej pracy i poświęcenia. On mówił, a oni słuchali...
Wikipedia/Wydrome2000/CC BY-SA 3.0
„Życie ludzkie jest przejściem. Nie jest to życie całością do końca zamkniętą pomiędzy datą urodzin i datą śmierci”
2 kwietnia 2005 roku, o godz. 21.37 odszedł z tego świata Jan Paweł II, papież Polak. Ojciec Święty zmarł w swoim apartamencie prywatnym, w wigilię święta Miłosierdzia Bożego, które sam ustanowił na pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Tłum zgromadzony pod oknem papieskim pożegnał go brawami, a cały świat pogrążył się w żałobie.
Papież nie bał się śmierci, był z nią pogodzony. Odchodził w poczuciu, że rozpoczyna życie wieczne, przechodzi do domu Ojca. „Stwórca tak sprawił, że starość niemal w naturalny sposób oswaja człowieka ze śmiercią” – mówił.
"Santo subito!"
Pogrzeb Ojca Świętego odbył się 8 kwietnia 2005 roku, sześć dni po jego śmierci. Było to największe w historii zgromadzenie chrześcijan i największy pogrzeb znany w dziejach świata. Czterech królów, pięć królowych, ponad siedemdziesięciu prezydentów różnych państw i niemal pięć milionów pielgrzymów przybyło na ostatnie pożegnanie papieża. Dodatkowo w wielu krajach organizowano lokalne uroczystości żałobne. Wierni wznosili okrzyki i transparenty „Santo subito” („święty natychmiast”).
Wikipedia/Ricardo Stuckert/PR/CC BY 3.0 BR
1 maja 2011 roku, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, na placu Świętego Piotra, odbyły się uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II. Było to ukoronowanie trwającego zaledwie sześć lat, najkrótszego we współczesnych dziejach Kościoła, procesu beatyfikacyjnego. Uroczystościom przewodniczył papież Benedykt XVI.
Droga Jana Pawła II do świętości została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Już 5 lipca 2013 roku papież Franciszek zgodził się na kanonizację Jana Pawła II. Jej data została wyznaczona na 27 kwietnia.
Dzisiaj w Watykanie dwaj błogosławieni papieże: Jan Paweł II oraz Jan XXIII, zostaną ogłoszonymi świętymi Kościoła katolickiego.
Flickr/Beyond Forgetting/CC BY 2.0