Patryk Jaki: Zbigniew Ziobro nie powinien brać udziału w ustawce tej bandy fryzjera
Patryk Jaki (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Paweł Lech (Koalicja Obywatelska) byli gośćmi Edyty Lewandowskiej w programie "Gość Dzisiaj".
Politycy rozmawiali na temat słów ministra Waldemara Żurka, który stwierdził że mógłby przywieźć do kraju Zbigniewa Ziobro nawet w bagażniku oraz o łamaniu prawa przez obecną ekipę rządzącą Polską.
Zdaniem Pawła Lecha w tej wypowiedzi było bardzo dużo emocji, ale takie sytuacje nie powinny się zdarzać.
Jestem przekonany, że tego typu metod na pewno nikt nie będzie stosował. Nie sądzę, aby służby państw demokratycznych postępowały w taki sposób. W związku z tym, również polskie służby nie będą postępowały w taki sposób. Natomiast są odpowiednie procedury prawne i jeżeli zajdzie taka konieczność i potrzeba, i będą postanowienia odpowiednich ciał w Polsce, to wówczas pan minister Ziobro do Polski przyleci.
- podkreślał Paweł Lech.
Patryk jaki podkreślał z kolei, że standardy niedemokratyczne są niestety wcielone w Polsce.
Ostatni raz, kiedy w naszym kraju przewożono kogoś w bagażniku, to była moskiewska służba bezpieczeństwa, która przewoziła księdza Jerzego Popiełuszkę. A jeżeli do takich doświadczeń odwołuje się pan Żurek, to właściwie mnie nie dziwi. Historia w naszym państwie zatoczyła koło i komuniści, którzy budowali tamten system represji są dziś obecni w rządzie, a ich przedstawiciel jest nawet drugą osobą w państwie. Znów jest łamane prawo, znów jest stosowana przemoc i tak dzisiaj wygląda Polska. Zbigniew Ziobro powiedział, że przyjedzie do Polski jeśli będzie to stosowane prawo i oczywiście wszystko zależy od tego, jacy sędziowie będą orzekać w sprawie Zbigniewa Ziobry. Bo jeżeli będą to sędziowie tacy jak pan Żurek, to to nie będzie miało nic wspólnego ze sprawiedliwością i obiektywizmem. Jeżeli sprawa Zbigniewa Ziobry ma trafić do takich klonów pana Żurka w wydziale karnym w Sądzie Okręgowym w Warszawie, to w takim wypadku nikt nie powinien brać udziału w ustawce tej bandy. Kiedyś w sporcie działała taka banda fryzjera, która ustawiała wszystkie mecze i dziś mamy to samo w wymiarze sprawiedliwości ministra Żurka. Oni też wszystko ustawiają, ale zostaną za to w przyszłości rozliczeni.
- podkreślał Patryk Jaki.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X