Przejdź do treści
14:56 UE: Komisja Europejska szykuje unijne cła odwetowe wobec USA o wartości 93 mld euro
14:50 Włochy: w ciągu dwóch dni pięć zgonów na plażach, prawdopodobnie z powodu upałów
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Olsztynie zaprasza na spotkanie z posłem Andrzejem Śliwką na spotkanie w dniu 28 lipca w Izbie Rzemiosła przy ulicy Prostej 38 w Olsztynie o godz. 17:00
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Aleksandrów Łódzki zaprasza na wspólne śpiewanie piosenek powstańczych w dniu 3.08. po mszy świętej o godzinie 12:00 w kościele pw. Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała w Aleksandrowie Łódzkim
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Słupsku zaprasza na Marsz przeciwko masowej imigracji. Ruszamy 27 lipca o godz. 16:00 na moście przy Młodzieżowym Domu Kultury na Bulwarach Słupskich
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

„Instrument politycznego nacisku i szantażu”. Romaszewska o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej

Źródło: Fot. Twitter/Mariusz Błaszczak

Przyznaję, że jestem załamana rozmiarem jakiejś wręcz dziecięcej naiwności pomieszanej z hipokryzją w debacie na temat migrantów na białorusko-polskiej granicy — pisze dyrektor telewizji Biełsat Agnieszka Romaszewska na Facebooku.

- Jest wiadome i bezsporne, że w ostatnim czasie migranci są dostarczani przez rząd Aleksandra Łukaszenki na granice Litwy i Polski, jako rodzaj „żywej broni”. Jest to instrument politycznego nacisku i szantażu, a główna część operacji zaczęła się po nałożeniu przez UE bolesnych sankcji na reżim w Mińsku — podkreśla dyrektor Biełsatu.

- Zarówno Łukaszenka, jak i władze w Moskwie doskonale zauważyły jakim problemem stała się dla krajów Zachodu niekontrolowana migracja, jak wielkie emocje i konflikty wywołuje. My w Polsce dostarczamy na to w tej chwili dodatkowo tak efektownych dowodów, że jesteśmy na najlepszej drodze do skłonienia Łukaszenki (i ewentualnie Putina) do kontynuowania „ludożerczej” operacji ad infinitum. Jest też oczywiste, że powodzenie jednej operacji „przepychania” sprowadzanych na Białoruś migrantów, zaowocuje następnymi próbami. Zamiast jednego obozowiska przy granicy, wyrosną 3 kolejne. I tak dalej — podkreśla.

Polityka względem migrantów wymaga roztropności

Jak zauważa w swoim wpisie Agnieszka Romaszewska, polityka względem migrantów wymaga niejednokrotnie złożonych decyzji, w których ważą się róże wartości. „Bywa tak, że każde rozwiązanie jest w jakimś aspekcie złe, a wybór jest bardzo trudny. Wymagający roztropności i umiejętności przewidywania następstw swoich czynów” — zaznacza.

Dyrektor telewizji Biełsat podkreśla, że nie można wszystkich migrantów oceniać tą samą miarą. Są wśród nich – jak zaznacza Romaszewska — i osoby uciekające przed prześladowaniami, konfliktami zbrojnymi, jednak największą grupę stanowią migranci ekonomiczni, których „może być na świecie nawet i miliard — przyjąć ich wszystkich raczej nie da rady” — dodaje.

Ważne są różnice kulturowe

W polityce migracyjnej należy wziąć również pod uwagę różnice kulturowe, które niejednokrotnie stawiają bariery trudne do pokonania. „Efektem migracji, która nie uwzględnia tych realiów i która się ‘źle przyjęła’, są getta, nieznikające nawet w trzecim pokoleniu”.

- Nie ulega dla mnie wątpliwości, że w Polsce grupa dajmy na to 50 tys. arabskich imigrantów może adaptować się znacznie trudniej i wywierać efekt wielokrotnie bardziej destabilizujący społecznie, niż milion imigrantów ukraińskich — podkreśla Romaszewska.

Nie da się przyjąć wszystkich

- Filozofia przyjmowania w krajach europejskich wszystkich migrantów uciekających przed biedą i problemami ze swoich krajów, przypomina koncepcję osuszania morza łyżeczką. Kolejni dobrzy i szlachetni we własnym pojęciu „pomagacze” krzyczą: „łyżeczka to za mało, wybierajmy chochlą, nie, chochla to słabo, zobaczcie jakie straszne to morze — wybierajmy wiadrami.... Efekt — niestety jest do przewidzenia” — zaznacza dyrektor Biełsatu.

Facebook/Agnieszka Romaszewska

Polecamy Sejm

Wiadomości

Niemcy będą patrolować z Norwegami. W tle polska infrastruktura krytyczna

Rodzina Joanny Kołaczkowskiej przerwała milczenie. "Wierzyliśmy do końca w cud"

Protest SDP przeciwko niewpuszczeniu Republiki na ogłoszenie rekonstrukcji

Dieta Świętej Hildegardy

Jakubiak: państwo polskie nigdy nie było tak zadłużone jak teraz

Wypadek busa na Podlasiu. Są ranni

Znowu niebezpiecznie na wschodniej granicy. Padły strzały

Prezydent Duda postawi ostre ultimatum ws. zaprzysiężenia? Żurek tego nie przewidział

Małgorzata Golińska w programie Ewy Bugały o panicznych ruchach Tuska ws. rekonstrukcji

„To byli Niemcy. To byli ich pomocnicy” – przyszły ambasador USA broni Polski przed oskarżeniami [WIDEO]

[ZAGŁOSUJ W SONDZIE] Jak nasi Czytelnicy oceniają zmiany w rządzie ogłoszone przez Donalda Tuska

Prezes Fundacji Niezależne Media o ataku władzy Tuska: to jest próba likwidacji wolnych mediów

Papież powrócił do Watykanu: godność każdego człowieka musi być szanowana

Kolejny pożar w Warszawie. Tym razem pali się składowisko odpadów w Siekierkach

Nową minister kultury znamy głównie z wypadku, który spowodowała

Najnowsze

Niemcy będą patrolować z Norwegami. W tle polska infrastruktura krytyczna

Jakubiak: państwo polskie nigdy nie było tak zadłużone jak teraz

8 osób rannych w wyniku wypadku busa

Wypadek busa na Podlasiu. Są ranni

Znowu niebezpiecznie na wschodniej granicy. Padły strzały

Prezydent Duda postawi ostre ultimatum ws. zaprzysiężenia? Żurek tego nie przewidział

Rodzina Joanny Kołaczkowskiej przerwała milczenie. "Wierzyliśmy do końca w cud"

Protest SDP przeciwko niewpuszczeniu Republiki na ogłoszenie rekonstrukcji

Dieta Świętej Hildegardy