USA: syn barona narkotykowego postawił wszystko na jedną kartę
Syn meksykańskiego barona narkotykowego Joaquina Guzmana „El Chapo”, Joaquin Guzman Lopez, przyznał się przed amerykańskim sądem do handlu narkotykami na dużą skalę - podały we wtorek media.
Podczas procesu przed sądem federalnym w Chicago Guzman Lopez przyznał się też do przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej – kartelu z Sinaloa, którym w przeszłości kierował jego ojciec, „El Chapo”. W 2016 r. został on przekazany wymiarowi sprawiedliwości USA, a w lipcu 2019 r. skazany tam na dożywotnie więzienie.
39-letni Guzman Lopez, jak twierdzą media, może liczyć na zmniejszenie swojej kary, gdyż zadeklarował „szczerą współpracę” z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości.
Na korzyść syna „El Chapo” przemawia też uprowadzenie awionetki w 2024 r., na pokładzie której znajdował się były boss kartelu Ismael Zambada Garcia, pseudonim „El Mayo” oraz przekazanie go w Teksasie amerykańskim władzom.
Młody Guzman miał oszukać “El Mayo” proponując mu lot na północ Meksyku z zamiarem nabycia jednej z nieruchomości. Ostatecznie jednak samolot, którym lecieli, wylądował w USA.
Działanie Guzmana Lopeza służące zaskarbianiu sobie łask amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości służy zdaniem komentatorów nie tylko dobru swego osadzonego w USA ojca, ale też brata Ovidio. W 2023 r. został on ujęty i przekazany amerykańskiej policji, zaś w lipcu br. przyznał się do udziału w procederze handlu narkotykami.
Kartel z Sinaloa uchodzący za najgroźniejszą organizację przestępczą w Meksyku w ostatnich latach wyspecjalizował się w handlu fentanylem, kierując go m.in. do Stanów Zjednoczonych. Ten syntetyczny narkotyk co roku zabija w USA ponad 100 tys. osób.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X