Matecki: mamy do czynienia z narodem złodziei na masową skalę
Niemcy nigdy nie rozliczyli się z masowego rabunku polskich dóbr kultury. „To był naród złodziei na masową skalę” – mówił poseł PiS Dariusz Matecki w Radiu Republika.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki w poranku Radia Republika przypomniał skalę niemieckich zbrodni na polskiej kulturze podczas II wojny światowej. Polityk podkreślał, że nie była to przypadkowa grabież wojenna, lecz systemowo zaplanowana akcja państwa niemieckiego i austriackiego, której celem było całkowite wymazanie polskiego dziedzictwa.
Sama kradzież dóbr kultury dotyczyła niemal pół miliona dóbr kultury i zostało to zrabowane przez Niemców, ale też Austriaków (…). Te zbrodnie wojenne to również są zbrodnie polegające na rabunku dóbr kultury podczas konfliktu zbrojnego i, co jest najważniejsze, te zbrodnie nigdy nie ulegają przedawnieniu – mówił Matecki.
Poseł wskazał, że Niemcy działali z ideologicznym zacięciem:
Niemcy podchodzili do tego całkowicie systemowo i ideologicznie, że trzeba wymazać po prostu z mapy nie tylko Polskę, nie tylko Polaków, uczynić ich ewentualnie ludem jakimś podległym Niemcom, zrobić z nich niewolników, ale też całkowicie wymazać ich kulturę, zrabować, pomniki zniszczyć, obalić, najważniejsze ich zabytki wysadzić w powietrze.
Matecki zarzucił Niemcom, że do dziś nie uruchomili żadnego własnego programu restytucji wobec Polski.
Sami Niemcy nic nam właściwie nie zwracali, a jak zwracają jakieś pojedyncze przedmioty, to każą jeszcze za to dziękować i mówią, że to jest jakiś akt łaski. No nie, to nie jest żaden akt łaski. W Polsce ukradli i my mamy jeszcze dziękować za to, że oni nam to oddają? Nie, to są po prostu złodzieje – podkreślił.
Najostrzejsze słowa padły pod adresem całego narodu niemieckiego:
Mamy do czynienia z narodem, który nie tylko był narodem morderców, nigdy się z tego nie rozliczył, nigdy za to nie zapłacił, ale też narodem złodziei na masową skalę. Cały ten naród zyskiwał na tym, że mordowano Polaków, że przeprowadzano masowe państwowe kradzieże z polskich domów.
Polityk PiS skrytykował też rząd Donalda Tuska, wskazując m.in. na likwidację departamentu restytucji w Ministerstwie Kultury oraz nękanie prokuratorskie osób zajmujących się odzyskiwaniem zrabowanych dóbr, takich jak prof. Piotr Gliński i Magdalena Ogórek.
W jego przypadku [Tuska - przyp. red.], moim zdaniem, może być to celowe, bo to jest człowiek, który od zawsze działa na zlecenie i w interesie państwa niemieckiego – stwierdził Matecki.
Poseł przypomniał również, że wiele z niedawno odzyskiwanych zbiorów (np. kolekcja dokumentów zatrzymanych przed aukcją) trafiła nie do Polski, lecz do Izraela. „Nagłośnił to redaktor Gmyz, a nie Ministerstwo Kultury” – dodał.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X