Dworczyk: Na podstawie liczby kartonów wyładowanych z samolotu można szacować, że szczepionek jest co najmniej o połowę mniej
– Dzisiaj wylądował samolot Cargo, który przywiózł do Polskę kolejną dawkę szczepionek, niestety w bardzo ograniczonej ilości w stosunku do tego co zapowiadała firma Pfizer wcześniej – powiedział Michał Dworczyk szef KPRM.
– Były realizowane dostawy na poziomie 360 tys. szczepionek, teraz jest tych szczepionek co najmniej o połowę mniej – przekazał Dworczyk.
Minister powiedział, że „firma Pfizer kilkakrotnie zmieniała informacje” na temat liczby szczepionek w poszczególnych transportach .– Dopiero wczoraj późnym wieczorem dostaliśmy zmieniony harmonogram dostaw od firmy Pfizer, w tej chwili jest analizowany i staramy się w jakiś sposób skoordynować to z naszymi planami Narodowego Programu Szczepień – powiedział Dworczyk. – Z tego dokumentu, który otrzymaliśmy, wynika, że obecna dostawa będzie znacząco mniejsza, kolejne będą nieco mniejsze. Chcemy spokojnie przyjrzeć się i dopytać firmę Pfizer o szczegóły – powiedział. Poinformował, że rząd otrzymał od koncernu harmonogram do 8 lutego. Harmonogram sięga 8 lutego.
– Zaczekajmy z ostateczną informacją na przeliczenie wszystkich fiolek w Agencji Rezerw Materiałowych – dodał minister.
Zapewnił, że nie są zagrożone szczepienia drugą dawką szczepień, oraz że 25 stycznia mają rozpoczną szczepienia seniorów. – Robimy wszystko po to, by ograniczenia nie wpłynęły na dynamikę szczepień – podkreślił Dworczyk. Zwrócił uwagę, że dokument od firmy Pfizer w tej sprawie Polska otrzymała dopiero w niedzielę.
W tym tygodniu szczepienia personelu medycznego będą kontynuowane, natomiast na pewno nie w takiej liczbie, jaki był pierwotnie plan i zamówienia ze szpitali, a więc zostanie podanych znacznie mniej niż nie 330 tys. szczepionek.