Były szef CBA zawiadomił prokuraturę. Chodzi o włamania na telefon

Artykuł
Były szef CBA Paweł Wojtunik
Fot. PAP/Marcin Obara

Były szef CBA Paweł Wojtunik poinformował, że po tym, gdy ktoś podszył się pod jego numer, zadzwonił do jego córki i powiedział, że jej tata nie żyje, zawiadomił prokuraturę w sprawie włamania na jego telefon komórkowy. Dodał, że on i córka zeznawali już. Zapowiedział, że zrobi wszytko, by znaleźć sprawców.

Chodzi o sprawę, o której Wojtunik poinformował w piątek na Twitterze.

- Nie wiem, kim jesteście kanalie ani dlaczego to robicie moim dzieciom, ale podszycie się pod mój numer i zadzwonienie wczoraj w nocy do mojej córki z informacją "Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu" przekracza wszelkie normy i granice - napisał były szef CBA.

W sobotę na konferencji prasowej zorganizowanej przed budynkiem Ministerstwa Sprawiedliwości Wojtunik poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa włamania na jego telefon komórkowy. Poinformował również, że zeznawał już w tej sprawie i zeznania złożyła też jego córka.

Wojtunik podkreślił, że wie, iż polskie służby "posiadają narzędzia, żeby tego typu sprawców ustalić, zidentyfikowali doprowadzić przed wymiar sprawiedliwości".

ZOBACZ: Rosja hakuje prywatne telefony żołnierzy NATO. Polska w centrum "ataku"

Wyraził nadzieję, że minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro obejmie tę sprawę nadzorem i "nada jej najwyższą rangę". Podkreślił, że ta sprawa powinna być wyjaśniona w interesie wszystkich, bo "wszystkich może spotkać taka sytuacja". "Oczekuję, że będzie to najwyższy priorytet, co najmniej taki, jaki towarzyszył zakupieniu sytemu Pegasus" - powiedział.

- Nie wiem kim jesteście: politykami czy gangsterami, ale ja wam nie odpuszczę i zrobię wszystko, żeby was znaleźć, i zrobię wszystko, żeby zmusić organy ścigania, żeby was znalazły. Jeśliście bydlakami, łajdakami i kanaliami - powiedział były szef CBA.

Przypomniał, że od dawna zajmuje się sprawami kryminalnymi i korupcyjnymi, jednak zawsze obowiązywała zasada, że rodzin nie nęka się z powodu pracy śledczych.

Po tym, gdy w piątek Wojtunik zamieścił wpis na Twitterze, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik przekazał, że policja podejmuje działania sprawie.

- To wyjątkowe łajdactwo. Nie ma usprawiedliwienia dla takich czynów. Polska Policja podejmuje działania w tej sprawie - zapewnił Wąsik.

Paweł Wojtunik był szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego w latach 2009-2015, wcześniej był policjantem, pracował m.in., jako szef Centralnego Biura Śledczego. 

 

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy