Przejdź do treści
11:02 Rzecznik MSZ: polska placówka w Caracas monitoruje sytuację polskich turystów na Jamajce
09:50 Pomorskie: Po śmiertelnym wypadku w Czarlinie na DK22 jezdnia jest zablokowana
09:23 Kenia: Rozbił się samolot z 12 osobami na pokładzie, prawdopodobnie wszyscy zginęli
09:02 Gdańsk: Podejrzany o spowodowanie katastrofy na S7 nie przyznaje się do winy
08:54 Mariusz Błaszczak: prezes PiS Jarosław Kaczyński weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości
Ważne Powstał 545. Klub "Gazety Polskiej". Jest to pierwszy Klub "GP" w Ameryce Południowej (Brazylia)
Wydarzenie Ryszard Majdzik zaprasza Patriotów-Wolnych Polaków na protest, który odbędzie się 28 października, przed Sądem Okręgowym w Krakowie, ul. Przy Rondzie 7, o godz. 10.00 (przed rozprawą o godz. 11:10)
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem - 28.10 (wtorek), godz. 18.00, Hotel i Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58 Aleksandrów Łódzki
Wydarzenie Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub "Gazety Polskiej" Gdynia zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem. 29 października (środa) godz. 17:30. Cech Rzemiosła, ul. 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Środa Śl. zaprasza na protest "Wolnych Polaków", 29 października, g. 15, Rynek Dolny., Po proteście odbędzie się koncert Pawła Piekarczyka w Restaurant Bar Quattro, ul. Świdnicka 10
Wydarzenie Zapraszamy na spotkanie otwarte z europosłem Patrykiem Jakim w Gliwicach - czwartek, 30 października, godz. 18:00, Hotel Malinowski, ul. Portowa 4
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Warszawie zaprasza na spotkanie autorskie z red. Bronisławem Wildsteinem oraz prezentacja książki pt."Opowieść Idioty Czy Ład Naturalny", 30 października, g. 18, ul. Marszałkowska 7, wejście od ul. E.Zoli, Warszawa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Ostródzie zaprasza na spotkanie z szefem Gabinetu Prezydenta Karola Nawrockiego, ministrem Pawłem Szefernakerem oraz posłem Andrzejem Śliwką. 3 listopada, godz. 17.00, Ostróda, ul. B. Prusa 2, w Dom Restauracyjny "U Wokulskiego"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Radomiu zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 4 listopada godz. 18.00, Cech Rzemiosł Różnych, ul. Jana Kilińskiego 15-17 Radom
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Puławy zaprasza na spotkanie otwarte z Adamem Borowskim. 5 listopada, g. 17:00, Puławy, Hotel Olimpic, ul. Hauke-Bosaka (przy stadionie)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z prof. Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Prezes NBP prof. Adam Glapiński: zasoby złota stanowią 25 proc. wszystkich rezerw NBP, przekraczają 520 ton i są warte ok. 240 mld zł. Polacy mają coraz więcej złota dzięki przemyślanej strategii realizowanej przez niezależny bank centralny.

Bandycki, czy esbecki napad stulecia?

Źródło: Telewizja Republika/ Kalendarz historyczny

22 grudnia 1964 roku w centrum Warszawy padły strzały. Bandyci zrabowali 1 336 500 złotych.
Choć od brutalnego napadu na bank minęło 47 lat, sprawcy pozostają nieznani i wszystko wskazuje na to, że nie poznamy już prawdy o peerelowskim napadzie stulecia.

Kombinuję, więc jestem

W PRL złodziejstwo było czymś powszednim, wpisanym w system. „Przekręty” robiła znaczna część społeczeństwa, zwłaszcza ta wychowana w „socjalistycznej moralności”. Kto nie kradł uchodził za fajtłapę i życiowego nieudacznika. Skala i rozmiar procederu najczęściej zależały od zajmowanego stanowiska. Robotnik wynosił z zakładu śrubki, urzędnik brał z biura spinacze, a sekretarz partyjny budował sobie na działce dom z ukradzionych materiałów.

W peerelowskiej szarzyźnie

Spektakularne napady, czy kradzieże były w Polsce Ludowej rzadkością. O milicyjnych śledztwach „dzielnych i uczciwych” funkcjonariuszy i spektakularnych pościgach stróżów prawa za przestępcami można było, co najwyżej przeczytać w peerelowskich kryminałach. Dlatego każda zuchwała kradzież, czy napad, którego władzy nie udało się ukryć, szybko obrastał legendą i plotkami. Tak też się stało w przypadku napadu na bank „Pod Orłami”. Nazwa wzięła się od rzeźb orłów zwieńczających kopuły na narożnikach dachu.

W Wołowie

Napad na ulicy Jasnej w Warszawie nie należał wcale do największych. Dwa lata wcześniej w Wołowie na Dolnym Śląsku złodzieje zrabowali 12,5 miliona złotych. To dzisiejsza równowartość mniej więcej 10 milionów złotych. Kradzież, choć przeprowadzona perfekcyjnie, nie miała w sobie nic z tego, co w powszechnym mniemaniu uchodzi za napad na bank. Przy pomocy prostych ślusarskich narzędzi złodzieje wybili dziurę w stropie i dostali się do skarbca. Skrępowali strażnika i rozpruli sejf, a następnie odjechali samochodem marki Warszawa.

Większość łupu stanowiły nowe 500 złotowe banknoty. Podobno milicja zastanawiała się, czy nie wycofać z obiegu wszystkich banknotów o tym nominale, aby w ten sposób schwytać sprawców. Ostatecznie organom ścigania pozostało czekać, aż skradzione banknoty pojawią się na rynku. Spisane numery serii rozesłano do wszystkich placówek handlowych w kraju. Po dwóch miesiącach pojawił się pierwszy sygnał. W jednym ze sklepów kobieta za narzutę na łóżko zapłaciła skradzionym banknotem. Milicja błyskawiczne podjęła trop.

Sprawców napadu było sześciu. Wśród nich elektryk, który zakładał w banku instalację, ślusarz i właściciel warsztatu samochodowego. Zwykli obywatele, którzy nigdy nie weszli w konflikt z prawem. Pięciu sprawców skazano na dożywocie, które później zamieniono im na karę 25 lat więzienia. W 1976 roku na kanwie tej historii Mieczysław Waśkowski nakręcił film fabularny pod tytułem „Hazardziści”.

Napad stulecia

Choć łupem bandytów z ulicy Jasnej padła ponad dziesięć razy mniejsza kwota, to właśnie ten skok uchodził w PRL za napad stulecia. Głównym powodem było to, że przeprowadzono go z niezwykłą brutalnością i to w centrum Warszawy, a sprawców nigdy nie ujęto.

22 grudnia 1964 roku, kiedy cała Polska żyła nadchodzącymi świętami w centrum stolicy padły strzały. Około godziny 18.30 na ulicę Jasną, gdzie siedzibę miał III Oddział NBP podjechał samochód z utargiem z Centralnego Domu Towarowego ( dzisiejszego „Smyka”) Utarg z pierwszej zmiany wynosił 1 336 500 złotych. Kasjerka i dwaj strażnicy ruszyli w kierunku banku. Kiedy konwojent z pieniędzmi był już przy wejściu, jak spod ziemi wyrósł przed nim mężczyzna, który się z nim zderzył, a następnie strzelając strażnikowi w pierś wyrwał mu worek z pieniędzmi. W tym czasie drugi z napastników dwa razy strzelił do drugiego strażnika, który nawet nie zdążył wyciągnąć broni. Kiedy strażnik upadł bandyta strzeli jeszcze raz. Strażnik zmarł. Kasjerka zdążyła w tym czasie schować się za samochodem, a kierowca próbował klaksonem zaalarmować milicję. W ich stronę również padły strzały. Bandyci z łupem błyskawicznie uciekli w kierunku ulicy Sienkiewicza, gdzie czekał już na nich samochód.

Esbecki skok?

Milicja sporządziła portrety sprawców i podjęła podobno zakrojone na szeroką skalę śledztwo. Przez kilkadziesiąt godzin w Warszawie i okolicach trwała obława. Mimo tego sprawców nigdy nie wykryto. Przynajmniej formalnie, bo w 1997 roku pojawił się nowy trop. Po opublikowaniu w jednym z dzienników artykułu o napadzie do redakcji dotarł anonimowy list. Jego autor twierdził, że sprawcy zostali wykryci i zlikwidowani już po kilku miesiącach. Ze względu na to, że byli to funkcjonariusze SB, to całej sprawie ukręcono łeb, twierdził autor listu. Czy tak było rzeczywiście, zapewne nie dowiemy się już nigdy. Sprawa przedawniła się 22 grudnia 1989 roku.

Źródło: Telewizja Republika

Wiadomości

Brutalny atak we Wrocławiu. Dziennikarz alarmuje o napaści na działacza PiS

Brutalny atak na działacza PiS we Wrocławiu? Wstrząsająca relacja

Kapitan Realu przeszedł pomyślnie operację kolana

Suski: Mentzen bardziej atakuje nas niż Platformę, a robi to, bo chce im się przypodobać!

Tradycyjne Smaki Lubelszczyzny: domowa lemieszka

Motyka zapowiada nową sytuację na rynku energii. Rząd rezygnuje z mrożenia cen

Babiš wraca do władzy w Czechach. Jakie zmiany przyniesie?

PILNE: Żurek chce odebrania Ziobrze immunitetu. JEST WNIOSEK

Oświadczenie policji po incydencie z Berkowiczem w sklepie

Szłapka musi wyciągać Tuska z kłopotów po słowach o Europejskiej Konwencji Praw Człowieka

EKR apeluje do innych frakcji Europarlamentu [LIST]

Cenzura internetu? Genialny pomysł Donalda Tuska!

Raport IBE uderza w MEN. Reforma Nowackiej szkodzi uczniom

Rozbił się samolot z 12 osobami na pokładzie. Prawdopodobnie wszyscy zginęli!

SPRAWDŹ TO!

Zembaczyński i spółka chcą uciszyć Republikę! Pomóż nam się bronić! [WIDEO]

Motyka w TVN24 o szwagierce w zbrojeniówce i piosence na tle flagi UPA. Dobski: niesamowity odlot

Najnowsze

Brutalny atak we Wrocławiu. Dziennikarz alarmuje o napaści na działacza PiS

Brutalny atak na działacza PiS we Wrocławiu? Wstrząsająca relacja

Motyka zapowiada nową sytuację na rynku energii. Rząd rezygnuje z mrożenia cen

Andrej Babiš

Babiš wraca do władzy w Czechach. Jakie zmiany przyniesie?

PILNE: Żurek chce odebrania Ziobrze immunitetu. JEST WNIOSEK

Oświadczenie policji po incydencie z Berkowiczem w sklepie

Kapitan Realu przeszedł pomyślnie operację kolana

Suski: Mentzen bardziej atakuje nas niż Platformę, a robi to, bo chce im się przypodobać!

Tradycyjne Smaki Lubelszczyzny: domowa lemieszka