Lasy Państwowe opublikowały zdjęcia z terenu Nadleśnictwa Stuposiany (pow. bieszczadzki). Widać na nich stosy śmieci, m.in. stary materac, puszki po piwach, niedopałki, wiadra po substancjach chemicznych. Zdjęcia zrobiono w obozie Kolektywu Wilczyce.
Aktywistki z kolektywu Wilczyce protestują przeciw wycince w Puszczy karpackiej od 3 stycznia 2021 r.
„Lasy Państwowe zapraszają do lasu (...) Całe piękno lasu blednie, gdy napotkamy w nim na przykład: stary materac, worek z puszkami po piwie, wiadra po substancjach chemicznych, panele fotowoltaiczne, pudełka plastikowe, stosy śmieci, słoiki, garnuszki, sznurki, puste kartony, opakowania po żywności, skrzynki, banery, koszyczki, karimaty, arkusze blachy falistej, wiadra, beczki (...) Zaśmiecanie jest czynem nagannym i zabronionym (art. 145 KW, art. 30 ust. 1 pkt. 2 uol), a przede wszystkim jest to zwyczajowo niewłaściwe. Zdjęcia zrobione w obozie Kolektywu Wilczyce” – napisało na Facebooku Nadleśnictwo Stuposiany.
Internauci wyrazili swoje oburzenie. „Bohaterko, zanim zaczniesz ratować świat, najpierw posprzątaj swój pokój. Każde dziecko usprawiedliwia się tekstem "nie miałam/em na to czasu". Fakty są takie, że od dekad powierzchnia lasów w Polsce rośnie. Faktycznie wycinane są stare drzewa, bo młode nadawałyby się co najwyżej na palenie nimi w piecu, nie nadają się one na drewno konstrukcyjne, meble itd. Teraz wycinamy stuletnie drzewa, ale sadzimy nowe, które zostaną wycięte przez kolejne pokolenia. I tak to już działa od bardzo dawna. Czego tu nie rozumiecie?” – napisał jeden z internautów.
„Czemu szanowne aktywistki nie posprzątały po sobie? Nie było zrzutki od ludzi na firmę sprzątającą?” – dodał inny.
„Drogie wilczyce w pełni Was popieram! Jeśli LP nie chcą robić co im każecie to śmiećcie w lesie ile wlezie, protestujcie zaśmiecając las a najlepiej to wszystko w p***u spalcie żeby zaprotestować!” – ironizuje internauta.