Szef KPRM: nie mamy dziś do czynienia z masowym napływem osób uciekających z Białorusi
- Chcemy przedstawić dotychczasowe działania rządu, mamy plan, który jest realizowany i dobrze, żeby przedstawiciele wszystkich parlamentarnych środowisk mieli tego świadomość. Chęć wyjęcia poza bieżący nawias politycznej debaty spraw związanych z Białorusią to istotna sprawa nie tylko z punktu widzenia Polski, ale także całego regionu oraz Europy. Jesteśmy bardzo aktywni od samego początku. Będziemy prosić naszych partnerów politycznych o maksymalne zaangażowanie na forum PE. Bardzo ważne jest jednolite stanowisko UE i aktywność - mówił szef KPRM.
Premier Mateusz Morawiecki podziękował liderom ugrupowań opozycji za przyjęcie zaproszenia na środowe spotkanie ws. sytuacji na Białorusi.
- Wygląda na to, że w środę będziemy merytorycznie rozmawiać na temat pomocy naszym sąsiadom - stwierdził szef rządu.
Zdaniem Michała Dworczyka "to spotkanie nie jest kurtuazyjne".
- Mamy plan ws. Białorusi, który jest realizowany, i dobrze, żeby przedstawiciele wszystkich parlamentarnych środowisk mieli tego świadomość- powiedział w Programie 1 Polskiego Radia.
Dworczyk przyznał, że zwraca się do nich „szereg osób poszkodowanych w czasie demonstracji i aresztów, ale nie mamy dziś do czynienia z jakimś masowym napływem osób uciekających z Białorusi".
- Ostatni weekend pokazał, że protesty nie gasną i dynamika jest bardzo duża. Społeczeństwo białoruskie obudziło się i przełamało barierę lęku. Masowo domaga się wolnych wyborów i demokratycznej zmiany w kraju - stwierdził polityk.
- W sprawie sytuacji na Białorusi niezwykle ważna jest postawa całej Europy i świata. Zabiegamy o deeskalację i rozpoczęcie dialogu między władzą a społeczeństwem, dialogu, który by doprowadził do wolnych, demokratycznych wyborów na Białorusi. Polska ma powody do tego, żeby być dumna z tego, jak do tej pory angażowało się nasze państwo we wspieranie społeczeństwa obywatelskiego i wolnych mediów na Białorusi - dodał Dworczyk.