Przejdź do treści
MC: W Światowy Dzień Emoji przypominamy zasady netykiety
Wikimedia Commons

Ministerstwo Cyfryzacji informuje:

Niektórzy twierdzą, że jedna emotka może zastąpić tysiąc słów. Coś w tym jest… Są jednak takie sytuacje, w których słowo będzie bardziej na miejscu. O jakie sytuacje chodzi? Sprawdźcie sami.

Dziś na całym świecie obchodzony jest Dzień Emoji. Być może nie znacie tej nazwy, ale na pewno znacie to, co się pod nią kryje.

Nazwa "emoji" pochodzi z języka japońskiego i oznacza "symbol rysunkowy". Internetowi puryści zwrócą na pewno uwagę, że emoji to nie to samo co emotikon. To prawda. Emotikony służą w internecie do wyrażania nastroju - to popularne buźki w różnych grymasach. Emoji to symbole graficzne pokazujące przedmioty, zwierzęta, pogodę czy miejsca.

Nie oszukujmy się, dla większości z nas to jedno i to samo. Co je łączy? Fakt, że niemal wszyscy z nich korzystamy. Czasem z lenistwa, czasem dla żartu, a czasem - bo oddają nasze emocje lepiej, niż słowa. Każdy z nas w swoim smartfonie ma ich pełen wachlarz. Używamy ich w niemal każdej sytuacji - w wiadomościach do przyjaciół i rodziny, w postach publikowanych w mediach społecznościowych, czy w e-mailach.

Zdarzają się jednak takie sytuacje, w których powinniśmy z nich zrezygnować. Wspomina o nich internetowy savoir-vivre, czyli netykieta.

I właśnie dziś, z okazji Światowego Dnia Emoji, postanowiliśmy przypomnieć Wam jej podstawowe zasady.

Bez przesady

Netykieta to rodzaj niepisanych, ale przyjętych i przestrzeganych przez internautów zasad komunikowania się m.in. na portalach społecznościowych.

- Traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany - tę zasadę powinniśmy stosować w praktyce tak w życiu realnym, jak i wirtualnym. Dlaczego to takie ważne? Dlatego, że to jak się zachowujemy, co i jak piszemy w internecie, ma znaczenie. Stosowanie dobrych praktyk buduje kulturę bezpiecznej sieci - mówi Anna Borkowska z Akademii NASK.

Netykieta to nic trudnego. Warto pamiętać o kilku zasadach:

- wyrażaj się jasno i precyzyjnie,

- szanuj innych,

- bądź uprzejmy i profesjonalny.

Jasno i precyzyjnie, czyli jak? Przede wszystkim dbaj o staranny język - stosuj ortograficzne, gramatyczne i stylistyczne zasady. Pisz na temat, rzeczowo i konkretnie. I tu przechodzimy do emotikonów. Pierwsza i podstawowa zasada, która ich dotyczy, to nie przesadzaj. Używaj ich tylko w nieformalnych kontaktach. Jeśli piszesz maila lub SMSa do szefa lub kogoś kogo nie znasz - lub znasz słabo - nie wklejaj emotek.

Z zasadami

Kolejna zasada netykiety, ściśle z emotikonami związana, to nie obrażaj. Symbol graficzny może ranić jak słowo. O jakich jeszcze regułach powinniśmy pamiętać w internecie?

Oto najważniejsze:

- nie obrażaj,

- nie używaj wulgaryzmów,

- nie trolluj, czyli nie prowokuj innych tylko po to, by ich zdenerwować lub wywołać bezcelową dyskusję,

- nie spamuj - nie rozsyłaj niechcianych wiadomości bez uzyskania zgody odbiorcy,

- nie kradnij czyjejś własności intelektualnej,

- nie lajkuj stron/zdjęć/postów, które krzywdzą innych.

- Zachowujmy się w sieci tak samo, jak w osobistym kontakcie. Warto pamiętać o przedstawianiu się i o formach grzecznościowych - mówi Marta Witkowska z Akademii NASK. - Uważajmy też na żarty - nie każdy ma podobne do naszego poczucie humoru. Jeśli ktoś słabiej radzi sobie w sieci, nie krytykujmy i nie wyśmiewajmy go. Wręcz przeciwnie - bądźmy pomocni - dodaje ekspertka.

Dbaj o porządek

Czy wiesz, że używanie wielkich liter w internetowej dyskusji traktowane jest jako krzyk? Dlatego - unikaj tego.

Będąc online, szanuj swoją i innych prywatność - pomyśl i/lub zapytaj o zgodę, jeśli chcesz upublicznić jakąś informację. Dbaj o porządek na swoich profilach w mediach społecznościowych czy blogu - usuwaj np. nieaktualne linki, sprawdzaj źródła informacji. Usuwaj z sieci blogi/strony/konta, których nie używasz.

A teraz absolutna podstawa:

- nie plotkuj,

- nie zaśmiecaj konta, bloga, maila drugiej osoby spamem,

- nie flooduj, czyli unikaj wielokrotnego wysyłania wiadomości, powtarzania znaków, emotikonów, czyli zalewania i zaśmiecania sieci niepotrzebnymi treściami,

- nie rozpowszechniaj nieprawdziwych informacji.

A jeśli widzisz, że ktoś łamie te zasady - a nawet prawo - działaj. Pierwszy ruch - zgłaszaj to administratorowi strony. Jeżeli sprawa jest poważniejsza, poinformuj o tym odpowiednie osoby.

Jeśli zaobserwujesz niepokojące zjawiska, nie wahaj się ich zgłosić, aby uchronić przed zagrożeniem siebie i innych:

• https://incydent.cert.pl - tutaj zgłaszaj incydenty naruszające bezpieczeństwo w sieci,

• https://dyzurnet.pl - tutaj przyjmowane są zgłoszenia dotyczące nielegalnych treści w Internecie.

Zapamiętaj te adresy. Nigdy nie wiadomo, kiedy mogą się przydać.

PAP

Wiadomości

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Kuź: zaproszenie na spotkanie z Trumpem, to ogromne wyróżnienie dla prezydenta Andrzeja Dudy

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?