Co poszło nie tak? PZPN publikuje raport po mundialu
Polski Związek Piłki Nożnej przedstawił raport sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski po udziela biało-czerwonych w finałach Mistrzostw Świata Rosja 2018
– Tego typu raporty są generalnie poufne i przeznaczone do wewnętrznej wiadomości związku sportowego – powiedział w rozmowie z portalem Łączy Nas Piłka prezes PZPN Zbigniew Boniek.
– Jednak wobec sporego zainteresowania opinii publicznej, a także części mediów, upatrujących w raporcie jakichś niezdrowych emocji, zdecydowaliśmy się raport sztabu reprezentacji opublikować. Chciałbym podkreślić, że Polski Związek Piłki Nożnej nie ma niczego do ukrycia. Jak wszyscy chyba zauważyli od prawie sześciu lat prowadzimy otwartą politykę, potrafimy cieszyć się zwycięstwami, ale i też zmierzyć się z porażką- dodał.
– Jako wieloletni człowiek piłki, najpierw jako zawodnik, później trener i działacz chciałbym podzielić się osobistą refleksją: jeszcze żaden raport nie wyjaśnił do końca w sposób jednoznaczny przyczyn porażki czy też zwycięstwa jakiejkolwiek drużyny. To raczej zbiór subiektywnych ocen i analiz niż podanie jedynej i obiektywnej prawdy. Mam nadzieję, że publikacja raportu kończy rozdział polskiej piłki pod nazwą „Rosja 2018” - stwierdził prezes PZPN.
– Mamy teraz nowego selekcjonera reprezentacji Polski, nowy sztab szkoleniowy drużyny narodowej, nowe cele sportowe i wyzwania. Skupmy się więc na tym, co nas czeka w bliższej i dalszej przyszłości. Zaczynamy 7 września w Bolonii meczem z Włochami w Lidze Narodów – zakończy Zbigniew Boniek.
Polecamy Radio Republika
Wiadomości
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę
Najnowsze
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Grochmalski: Tusk germanizuje Polskę, niech tak dalej robi, to na pewno przejdzie do historii....
Najdłuższa seria spadków cen ropy od dwóch lat. Wiemy, kto może zmienić sytuację na rynku