Biden proponuje Putinowi szczyt USA-Rosja. Do rozmów miałoby dojść w najbliższych miesiącach

Artykuł
Władimir Putin
PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK

Prezydent Joe Biden zaproponował we wtorkowej rozmowie telefonicznej rosyjskiemu przywódcy Władimirowi Putinowi doprowadzenie poza granicami USA i Rosji do dwustronnego szczytu na najwyższym szczeblu — poinformował Biały Dom.

Szczyt miałby się odbyć w „najbliższych miesiącach”. Cel to — jak głosi komunikat Białego Domu - „omówienie pełnego zakresu problemów, przed którymi stoją Stany Zjednoczone i Rosja”.

Biały Dom nie poinformował, jakie państwo trzecie mogłoby być gospodarzem szczytu między przedstawicielami władz USA i Rosji.
W rozmowie z Putinem Biden podkreślił wsparcie Waszyngtonu dla „suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy”. Wyraził również zaniepokojenie zwiększeniem przez Rosję liczby oddziałów na „okupowanym Krymie oraz granicach Ukrainy” i wezwał Kreml do „zmniejszenia napięć”.

USA będą broniły swoich interesów

Zgodnie z komunikatem Białego Domu najwyżsi przedstawiciele władz USA i Rosji w rozmowie telefonicznej omówili „szereg kwestii regionalnych i globalnych”, w tym sprawę kontroli zbrojeń.

- Prezydent Biden również postawił jasno, że Stany Zjednoczone będą stanowczo działały w obronie swoich interesów w odpowiedzi na takie postępowania Rosji jak cyberataki czy ingerencje w proces wyborczy — czytamy w oświadczeniu.

Napięcia na linii Rosja-Ukraina

W Donbasie na wschodzie Ukrainy, gdzie w lipcu 2020 roku weszło w życie zawieszenie broni, doszło do eskalacji konfliktu. Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą; wzrosła również przemoc na linii kontaktu, oddzielającej w Donbasie ukraińskich żołnierzy od wspieranych przez Rosję separatystów.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją CNN powiedział, że rosyjska interwencja jest bardzo prawdopodobna i może do niej dojść każdego dnia.

Sekretarz stanu Antony Blinken zapewnił podczas wtorkowego spotkania w Brukseli szefa ukraińskiego MSZ Dmytra Kułebę o niezachwianym poparciu USA dla Ukrainy. Departament Stanu poinformował w komunikacie, że szef amerykańskiej dyplomacji „wyraził zaniepokojenie celowymi działaniami Rosji obliczonymi na eskalacje napięć w relacjach z Ukrainą, włącznie z agresywną retoryką i dezinformacją, coraz częstszymi przypadkami naruszania rozejmu i ruchami wojsk na okupowanym Krymie i przy granicy z Ukrainą”.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy