"Wolne głosy". Poczobut: Areszt Andżeliki Borys to bezpośredni atak na Polaków
Gościem programu był Andrzej Poczobut, który jest członkiem Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi.
Prowadzący program zapytał Andrzeja Poczobuta o to, czy według niego Łukaszenka jest polonofobem. Członek Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi przyznał, że Aleksander Łukaszenka robi wszystko, by odwrócić uwagę od wewnętrznych problemów kraju.
- Łukaszenka szuka każdego pretekstu, by odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych kraju - powiedział.
- Według Łukaszenki Polacy są wrogami wewnętrznymi Białorusi i tak też próbuje przekazać innym - dodał.
#WolneGłosy | @poczobut: Łukaszenka szuka sposobu, by odwrócić uwagę społeczeństwa od wewnętrznych problemów kraju. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) March 24, 2021
Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys została skazana na 15 dni aresztu. Andżelika Borys była sądzona w związku z organizacją jarmarku rękodzieła ludowego Grodzieńskie Kaziuki. Uznano, że uroczystości odbyły się z naruszeniem prawa.
Poczobut przyznał, że postawienie tezy związanej z nielegalnością organizacji jarmarku była bezpośrednim atakiem na Polaków.
- To uderzenie w mniejszość Polską. Bezpośredni atak na Polaków - powiedział.
Andrzej Poczobut przyznał, że Łukaszenka upolitycznia wszystkie działania przedstawicieli mniejszości Polski.
- Zostało to potraktowane jako impreza polityczna, za którą trzeba wsadzać ludzi do więzienia - przyznał na antenie TV Republika.
- Polska ocieplała relacje z Łukaszenką. Nie było żadnych podstaw, by oskarżać Polskę o wtrącanie się w jego działalność polityczną. Zaczęła reagować dopiero jak pojawiły się stanowcze tortury - powiedział Andrzej Poczobut.
- Łukaszenka natychmiast wybudował inną narrację. Uznał to za celowe działanie. Jako jakiś polsko-litewski spisek przeciwko niemu - dodał na koniec.