W USA również oddają hołd powstańcom. Antoniak: Polonia podchodzi do tego bardzo poważnie

Artykuł
W Nowym Jorku również składa się hołd bohaterom Powstania (zdj. ilustracyjne)
Fot. Pixabay/LNLNLN

- Wybuch Powstania Warszawskiego od kilku lat jest świętowany podczas centralnych uroczystości na Wschodnim Wybrzeżu. Tam podczas godziny „W”, o godz. 11.00 naszego czasu, a o godz. 17.00 w Polsce, wciąga się flagę powstańczą i wyje syrena. Podobnie jak w Polsce, tak i w Nowym Jorku dobrze ją słychać — powiedział Tadeusz Antoniak, szef Klubu Gazety Polskiej w Filadelfii.

Powstanie Warszawskie było największym zrywem niepodległościowym Armii Krajowej i największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Bój o wyzwolenie stolicy miał trwać kilka dni, powstańcy bronili się jednak znacznie dłużej. W tym roku przypada 77. rocznica tego zrywu, która świętowana jest w całej Polsce oraz poza granicami naszego kraju.

Tadeusz Antoniak powiedział w Polskim Radiu 24, że Polonia podchodzi bardzo poważnie do kwestii uczczenia pamięci powstańców.

W Nowym Jorku również zawyje syrena

- Wybuch Powstania Warszawskiego od kilku lat jest świętowany podczas centralnych uroczystości na Wschodnim Wybrzeżu. Tam podczas godziny „W”, o 11 naszego czasu a o 17 w Polsce, wciąga się flagę powstańczą i wyje syrena. Podobnie jak w Polsce, tak i w Nowym Jorku dobrze ją słychać — podkreślił.

- We wszystkich polskich parafiach w USA odprawiane są także msze za poległych i żyjących powstańców. Polonia podchodzi do tego bardzo poważnie, tak jak ma to miejsce w Polsce. Oddajemy cześć i honor dla powstańców, którzy oddawali swoje zdrowie i życie — dodał.

Propaganda komunistyczna kładzie się cieniem na pamięć o Powstaniu

Pytany o kultywowanie pamięci historycznej wśród młodych, gość Polskiego Radia 24 powiedział, że bardzo przeszkadza w niej narracja negująca zasadność wybuchu powstania.

- Cieniem w pamiętaniu o historii pada propaganda komunistyczna, która wyśmiewała Powstanie Warszawskie i mówiła, że było ono niepotrzebne. Świadkowie mówią najczęściej, że byli tak zdeterminowani, że nawet bez rozkazu ruszyliby do ataku — powiedział.

Źródło: polskieradio24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy