Trzeci dzień Olimpiady Szachowej. Jak radzą sobie polskie drużyny?
W trzeciej rundzie rozgrywanej w Madrasie 44. Olimpiady Szachowej polskie drużyny odniosły kolejne zwycięstwa i pozostają bez porażki w turnieju. Mężczyźni w rywalizacji open pokonali Australię 2,5:1,5, a kobiety wygrały z Wietnamem 3:1.
Po pewnych wygranych w pierwszych dniach - z Syrią 4:0 i Kolumbią 3:1 - tym razem Polacy, rozstawieni z numerem piątym w rywalizacji open, zwyciężyli najniższą możliwą różnicą.
Swoje partie wygrali w niedzielę: na pierwszej szachownicy Jan-Krzysztof Duda (MKS MOS Wieliczka), dla którego był to pierwszy występ w turnieju i Mateusz Bartel (KSz Polonia Wrocław) na czwartej. Remis dający drużynie meczowe zwycięstwo wywalczył na trzeciej Kacper Piorun (KSz Stilon Gorzów Wielkopolski).
Po dwóch zwycięstwach w poprzednich meczach porażki doznał Radosław Wojtaszek (KS Gwiazda Bydgoszcz) na drugiej i była to jedyna dotychczas przegrana reprezentanta Polski w Madrasie, licząc obydwa turnieje.
W meczu kobiet zwycięstwa dla biało-czerwonych (nr 4) odniosły liderka zespołu Alina Kaszlinska na pierwszej i Oliwia Kiołbasa (obie Gwiazda Bydgoszcz) na trzeciej. Zremisowały swoje partie Monika Soćko (KSz Hetman Katowice) na drugiej i Maria Malicka (UKS Czternastka Warszawa) na czwartej.
Po trzech rundach Polacy (3 zwycięstwa - 9,5 pkt) zajmują 14. lokatę i w kolejnej zmierzą się z klasyfikowaną na 11. miejscu Rumunią (numer 20 rozstawienia). Polki (3 zwycięstwa - 10,5 pkt) są na dzielonym piątym miejscu i w poniedziałek przyjdzie im się zmierzyć z mającą identyczny dorobek Holandią (nr 17).
Impreza w Madrasie zakończy się po 11 rundach 9 sierpnia.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Polacy mają być współwinni kolonializmowi. "Niemcy wypowiedziały nam narracyjną wojnę"
Zuchwały atak uzbrojonej bojówki na katolicką szkołę
Radni za germanizacją Wrocławia. Wraca Kaiserbrücke na cześć militarysty i wroga Polaków