Przejdź do treści

Żony rosyjskich żołnierzy żądają informacji o losie bliskich

Źródło: twitter/@EuromaidanPR

Kilkadziesiąt żon rosyjskich żołnierzy próbowało zorganizować w Kostromie manifestację, by domagać się wyjaśnień na temat losu ich bliskich wobec doniesień o wtargnięciu rosyjskich sił na Ukrainę. Władze nie pozwoliły na rozwinięcie transparentów.

Młode kobiety, w większości w wieku ok. 20 lat, niektóre z małymi dziećmi, zebrały się przed bazą 331. pułku 98. Dywizji Wojsk Powietrznodesantowych. Jedna z uczestniczek manifestacji Waleria Sokołowa powiedziała agencji AFP, że jej mąż, wraz z ok. 350 współtowarzyszami i 50 żołnierzami z pobliskiej bazy Iwanowo, został skierowany na ćwiczenia na rosyjsko-ukraińskiej granicy; od tamtego czasu nie dał znaku życia.

Na początku tygodnia do bazy wróciło ok. 15 żołnierzy - rannych lub w trumnach - twierdzi kobieta. Jej męża nie ma w żadnej z tych grup.

– Wczoraj do Kostromy przybył Ładunek 200 – powiedziała Sokołowa, nawiązując do wojskowego terminu na opisanie transportu poległych. Kobieta skarży się, że dowództwo pułku odmawia potwierdzenia, czy żołnierze walczą na Ukrainie. – Jedyne, co zgodzili się nam powiedzieć, to to, że nie ma ich w Rosji – mówi.

W ostatniej rozmowie telefonicznej mąż Walerii Sokołowej powiedział, że otrzymał rozkaz opuszczenia bazy w ciężarówce i spakowania zimowych ubrań.

Przewodnicząca Komitetu Matek Żołnierzy Walentina Mielnikowa, cytowana w czwartek przez niezależną telewizję Dożd, oświadczyła, że na Ukrainie, wspierając prorosyjskich separatystów, walczy prawie 15 tys. rosyjskich żołnierzy.

Anonimowy przedstawiciel NATO mówił dziennikarzom w kwaterze Sojuszu w Mons, że liczba żołnierzy rosyjskich działających obecnie na terytorium Ukrainy jest szacowana na "dobrze ponad 1000".

Rosja konsekwentnie zaprzecza, by jej żołnierze przekroczyli granicę rosyjsko-ukraińską; utrzymuje, że jeśli tak się stało – nastąpiło to w sposób niezamierzony.

Na początku tygodnia Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oświadczyła, że w obwodzie donieckim, ok. 20 kilometrów od granicy, zatrzymano dziesięciu rosyjskich wojskowych, przy których znaleziono dokumenty i broń. Żołnierze z 331. pułku 98. Dywizji Wojsk Powietrznodesantowych twierdzą, że zostali poinformowani przez swoje dowództwo, że jadą na zwykłe ćwiczenia. O tym, że są na terytorium obcego państwa, dowiedzieli się dopiero wtedy, gdy zostali ostrzelani przez wojska ukraińskie.

pap

Wiadomości

Karol Nawrocki dla „Gazety Polskiej”: Polska armia musi liczyć 300 tys. żołnierzy

Prognoza pogody na środę. Ciepło nie będzie!

Przez całe lata kradł wszystko, co mógł. Przez co wpadł?

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Najnowsze

Karol Nawrocki dla „Gazety Polskiej”: Polska armia musi liczyć 300 tys. żołnierzy

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Prognoza pogody na środę. Ciepło nie będzie!

Przez całe lata kradł wszystko, co mógł. Przez co wpadł?

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce