Wyrzuciła dzieci przez okno. Złapał je przechodzień
27-letnia matka z Sydney chciała uratować dwójkę swoich dzieci, wyrzucając je przez okno ze znajdującego się na drugim piętrze płonącego mieszkania. Dzieci złapał w ręce przechodzień. Nikomu nic się nie stało.
Pożar wybuchł w momencie, kiedy kobieta przygotowywała kolację. 27-latce nie udało się go ugasić, więc próbowała wydostać się z mieszkania przez drzwi wejściowe, ale nie zdołała ich otworzyć. W akcie desperacji matka wyrzuciła z mieszkania przez okno kilkudniowego noworodka i dwuletniego syna, aby ocalić je przed płomieniami. Pomógł jej przechodzień, który złapał dzieci.
Kobietę zabrała z mieszkania straż pożarna. 27-latka trafiła do szpitala z objawami zaczadzenia oraz drobnymi ranami.
tvp.info, telewizjarepublika.pl
Komentarze