Włochy: Władze miasta posłały psa-maskotkę na dietę i zakazały jego dokarmiania
Ulubiony pies mieszkańców miasta Avellino na południu Włoch – Pippo musi przejść na dietę i od tej pory nie można go dokarmiać- postanowiły lokalne władze. Czworonóg ma wyjątkowy status „wolnego psa, znajdującego się pod opieką miasta”- wyjaśniły władze miasta.
Mieszaniec Pippo nie ma właściciela, został porzucony, kiedy był szczeniakiem i od dawna żyje na wolności chodząc po mieście i śpiąc pod arkadami. Często można go też spotkać przed jednym z kościołów. Przyzwyczaił się chodzić codziennie zawsze do tej samej restauracji, gdzie dostaje jeść. Dokarmiali go i poili też inni mieszkańcy pilnując, żeby niczego mu nie zabrakło.
Młodzi ludzie i seniorzy, którzy są do niego bardzo przywiązani, nazywają go też Jimmy i Ettore. Podkreśla się, że pies sam wybrał życie na wolności i jest szczęśliwy, a jednocześnie bardzo ze wszystkimi zaprzyjaźniony i dlatego też zadbany.
Ostatnio zauważono, że Pippo ma spuchniętą łapę. Został zawieziony na szczegółowe badania do kliniki weterynaryjnej. Diagnoza lekarza była następująca: pies zmaga się z poważną otyłością i nie należy go dokarmiać; musi jeść tylko to, co codziennie dostaje od swoich dyżurnych opiekunów.
Zalecenie to władze Avellino zamieściły w mediach społecznościowych po to, aby dotarło do wszystkich mieszkańców. „Łakomemu psiakowi nie trzeba niczego więcej oprócz waszej miłości”- zaznaczył zarząd miasta.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry