Jak wynika z sondażu ComRes dla dziennika „Daily Telegraph”, większość Brytyjczyków uważa, że nowy premier Boris Johnson musi doprowadzić do wyjścia ich kraju z Unii Europejskiej „wszelkimi środkami”, nawet gdyby oznaczało to zawieszenie parlamentu.
Johnson zapowiedział, że doprowadzi do brexitu w wyznaczonym terminie – do 31 października; niezależnie od tego, czy do tego czasu uda mu się renegocjować porozumienie „rozwodowe” z UE. Wielu deputowanych parlamentu sprzeciwia się bezumownemu brexitowi, którego nowy premier nie wyklucza.
W poniedziałek opublikowano badania opinii publicznej, z którego wynika, że 54 proc. respondentów zgadza się ze zdaniem: „Boris (Johnson) musi doprowadzić do brexitu wszelkimi środkami, w tym zawieszając parlament, jeśli okaże się to konieczne, aby uniemożliwić posłom zablokowanie brexitu”.
46 proc. pytanych nie zgodziło się z tą deklaracją. Wyniki podano na podstawie odpowiedzi udzielonych przez 1645 respondentów, po odrzuceniu odpowiedzi respondentów bez wyrobionego zdania w tej sprawie.