Przejdź do treści

W Charkowie runął pomnik Lenina. Awakow: Niech pada ten krwawy komunistyczny bożek

Źródło: flickr.com/Mikhail Kryshen/CC BY-SA 2.0

W Charkowie obalono pomnik wodza bolszewickiej rewolucji Włodzimierza Lenina. Doszło do tego podczas demonstracji patriotycznej, zorganizowanej w odpowiedzi na próbę zwołania akcji prorosyjskich terrorystów.

Pomnik stojący na głównym placu tego prawie półtoramilionowego miasta, Majdanie Swobody, obalano około czterech godzin.

– To jest prawdziwe święto. Cieszymy się, jak w Nowy Rok! Czekaliśmy na to od ponad 20 lat – powiedział Mychajło Barbara, aktor jednego z ukraińskich teatrów w Charkowie.

8,5 metrowy posąg Lenina spadł z liczącego 13,7 m postumentu o godz. 22.25 (21.25 w Polsce). Monument obalono po podcięciu nóg postaci przywódcy bolszewików. Obecni przy tym ludzie wykrzykiwali "Ukraina ponad wszystko!" i śpiewali popularną dziś na Ukrainie przyśpiewkę "Putin ch…".

Cała akcja ochraniana była przez oddziały specjalne milicji uzbrojonej w karabiny maszynowe. Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko ostrzegł wcześniej, że milicjanci otrzymali rozkaz otwarcia ognia wobec tych, którzy wyjdą na Majdan Swobody z bronią i w celu urządzenia prowokacji.

Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow oświadczył z kolei, że milicja w Charkowie otrzymała polecenie "ochraniania wyłącznie bezpieczeństwa ludzi", a nie pomnika.

"Lenin? Niech pada… Żeby tylko ludzie nie ucierpieli. Żeby tylko ten krwawy bożek komunistyczny nie przyniósł jeszcze większych ofiar" – napisał na Facebooku.

Chwilę po obaleniu monumentu szef charkowskiej administracji obwodowej (wojewódzkiej) wydał rozporządzenie "O uregulowaniu sytuacji wokół pomników totalitaryzmu". W piśmie tym polecił zdemontowanie pomnika Lenina na głównym placu Charkowa.

W sobotę w Charkowie zwolennicy ruchów separatystycznych na wschodzie kraju próbowali zwołać tzw. marsz pokoju. Organizatorzy akcji – wśród których byli działacze Komunistycznej Partii Ukrainy – zostali zatrzymani przez milicję.

W odpowiedzi w niedzielę w Charkowie zorganizowano marsz pod hasłem "Charków to Ukraina". Obecne na miejscu media relacjonowały, że wzięło w nim udział ok. 8 tys. osób.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Wymiana zakładników. Terroryści wypuścili 30 ukraińskich wojskowych

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

NASZ NEWS! Kotula oszukała z wykształceniem

Grupa Azoty zmniejsza zatrudnienie – zwolnienia bez grupowych procedur

Wąsowski: Bruksela jest zadowolona z obecnej władzy w Polsce

Patryk Jaki ostro o Tusku. "Prawem to on sobie wytarł buty"

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia

PILNE: Atak nożownika w parku. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

SPRAWDŹ TO!

Kolejny sondaż bije w Tuska. Dziś wybory wygrałaby opozycja! [SONDAŻ]

Spory wewnętrzne i podziały w koalicji 13 grudnia

Cyklon Dikeledi zbiera śmiertelne żniwa

Sakiewicz: rząd Tuska chce iść na starcie z potęgą amerykańską

Uwielbiacie nasz profil na Facebooku! Znaleźliśmy się w czołówce! [DANE]

Ferie Zimowe 2025. Czas na wypoczynek!

Najnowsze

NASZ NEWS! Kotula oszukała z wykształceniem

Pod koniec kwietnia może dojść do spotkania Duda-Trump

Prezes MZK w Koszalinie: długi, znajomości i zarzuty

Niemcy skarżą się, że USA ingerują w ich politykę. Zapomnieli, jak zwalczali rząd Morawieckiego?!

Rząd nie radzi sobie ze służbą zdrowia

Grupa Azoty zmniejsza zatrudnienie – zwolnienia bez grupowych procedur

Wąsowski: Bruksela jest zadowolona z obecnej władzy w Polsce

Patryk Jaki ostro o Tusku. "Prawem to on sobie wytarł buty"