Waszyngton rozszerzył sankcje wobec Rosji na kolejnych osiem firm, a także dwa tankowce – Marszałek Żukow oraz Stalingrad. Kreml w odpowiedzi zapewnił, że podejmie „adekwatne działania”.
Biały Dom zdecydował o powiększeniu listy firm i osób z Rosji objętych sankcjami. Według USA, rozszerzenie sankcji ma związek z sytuacją na Ukrainie, gdzie Rosjanie nie respektują postanowień porozumienia z Mińska. Listę rozszerzono o kolejnych siedem osób, osiem firm, a także dwa tankowce – Marszałek Żukow oraz Stalingrad.
Większość firm dodanych do listy objętych sankcją to firmy zajmujące się wydobyciem i przerobem surowców. Sześć osób objętych dodatkowo sankcjami to menedżerowie związani z bankiem Rossija.
- Żałujemy, że destrukcyjna linia jest kontynuowana przez Waszyngton. Nie zgadzamy się z tym i uważamy, że przynosi to bardzo poważne szkody naszym obustronnym kontaktom. Oczywiście podejmiemy adekwatne działania – powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla. Nie sprecyzował jednak, o jakie działania konkretnie chodzi.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Bliska współpracownica Tuska blokuje "Republikę" w KPRM, jej partner jest wydawcą w TVN24
TYLKO U NAS