Trująca substancja została umieszczona w walizce córki Skripala przed wylotem z Moskwy do Anglii
Brytyjski dziennik „Telegraph” poinformował dziś, że paralityczno-drgawkowy bojowy środek Nowiczok został umieszczony przez Rosjan w bagażu córki byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala zanim wyleciała z Moskwy do Wielkiej Brytanii
Trujący środek bojowy, który otruł byłego szpiega Sergieja Skripala i jego 33-letnią córkę Julię, został podłożony w jej walizce przed wylotem z Moskwy – podała gazeta „Telegraph” powołując się na źródła w wywiadzie.
Gazeta podała, że „Nowicjusz” najprawdopodobniej został nałożony na ubranie lub dodany do kosmetyku, co oznacza, że do otrucia byłego szpiega, wykorzystano jego nieświadomą niczego córkę.
Wg. policji hrabstwa Wiltshire, kontakt ze śmiertelnym paralityczno-drgawkowym preparatem, mogło mieć aż 131 osób i są one monitorowane przez służbę zdrowia.
Miejsca, gdzie znaleziono ślady trującej substancji, zostały odgrodzone przez policję. Jednym z nich jest dom sierżanta Nicka Baileya, policjanta, który miał kontakt ze Skripalem i jego córką, a obecnie w stanie ciężkim leży w szpitalu.
Bailey został najprawdopodobniej zatruty Nowiczokiem w domu Skripala, a nie w centrum handlowym, gdzie byłego szpiega i jego córkę znaleziono nieprzytomnych na ławce, co potwierdza tezę, że Julia Skripal, była nieświadomym pośrednikiem w dostarczeniu „Nowiczoka” do domu.
Skripal jest byłym pułkownikiem rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, sądzonym w Rosji za szpiegostwo na rzecz Wielkiej Brytanii, który został w 2006 roku skazany na 13 lat więzienia za przekazywanie od lat 90. Brytyjczykom danych na temat działających w Europie rosyjskich agentów. W 2010 roku został ułaskawiony i objęty wymianą czterech rosyjskich więźniów na 10 szpiegów przetrzymywanych przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze.
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"
Tomasz Sakiewicz o tłumaczeniach ministrów Tuska ws. aktów dywersji: "Puszczali pociągi po wysadzonym torze i nie sprawdzili co na nim się dzieje"
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany
Najnowsze
Napastnicy zaatakowali szkołę i uprowadzili 25 uczennic!
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Żurek skazał śledztwo ws. dywersji na niepowodzenie. "Agenci mogą zapaść się pod ziemię"