– 51-letni Niemiec jest podejrzany o wjechanie samochodem w strefę przeznaczoną dla pieszych w Trewirze na zachodzie Niemiec, w wyniku czego co najmniej dwie osoby zginęły - poinformowała miejscowa policja. Według władz miasta rannych zostało 15 osób.
Policja przekazała, że aresztowano jedną osobę i zabezpieczono samochód. – Aresztowaliśmy jedną osobę, zabezpieczyliśmy jeden pojazd. Według wstępnego dochodzenia zmarły dwie osoby. Prosimy o dalsze omijanie śródmieścia - napisała policja w Trewirze na Twitterze. Na miejscu trwa akcja ratownicza.
Motywacja nieznana
W pierwszym oświadczeniu dla mediów policja podała, że podejrzanym jest 51-letni Niemiec z okręgu Trier-Saarburg. Motywacja sprawcy jest nieznana.
Burmistrz miasta Wolfram Leibe przekazał, że w zdarzeniu poważnie rannych zostało 15 osób, niektórzy z nich mają ciężkie obrażenia. Policja na razie potwierdziła, że rannych jest co najmniej 10 osób.
Agencja Reutera poinformowała za lokalnymi mediami, że świadkowie zdarzenia widzieli ciemnoszarego Range Rovera, który z dużą prędkością celowo wjechał w ludzi, wyrzucając ich w powietrze.
Władze ostrzegają mieszkańców
Według niemieckiej prasy rodzice dzieci chodzących do okolicznych szkół zostali powiadomieni około godz. 14. o zdarzeniu i poproszeni o wcześniejsze odebranie do domu swoich podopiecznych. Władze miejskie ostrzegały ludzi, aby trzymali się z dala od centrum miasta.
– To, co wydarzyło się w Trewirze, jest szokujące. Myślimy o krewnych ofiar, wielu rannych i wszystkich tych, którzy obecnie mają obowiązek opiekować się poszkodowanymi - napisał na Twitterze rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert.
Was in #Trier geschehen ist, ist erschütternd. Die Gedanken sind bei den Angehörigen der Todesopfer, bei den zahlreichen Verletzten und bei allen, die in diesem Moment im Einsatz sind, um die Betroffenen zu versorgen.
— Steffen Seibert (@RegSprecher) December 1, 2020