Przejdź do treści

Tajne porozumienie z talibami. Koszt ewakuacji Amerykanów

Źródło: Fot. PAP/EPA/STRINGER

Telewizja CNN podała we wtorek, że amerykańscy wojskowi w Kabulu zawarli tajne porozumienie z talibami, w ramach którego islamiści odeskortowali na lotnisko w Kabulu setki obywateli USA. Ponadto, ponad tysiąc Amerykanów ewakuowano przy pomocy jednostek specjalnych.

Sieć CNN, która powołuje się na dwa źródła w Pentagonie, podała też, że w ramach ustalonych z talibami procedur grupy Amerykanów były kierowane do punktów zbiórki - m.in. do gmachu ministerstwa spraw wewnętrznych w Kabulu, skąd były zabierane prosto na lotnisko, czasem kilka razy w ciągu dnia. Miało to w zamierzeniu zminimalizować zagrożenie związane z zamachami terrorystów Państwa Islamskiego.

„Urzędnicy przyznają, że te ustalenia były bardzo pomocne w ewakuacji tak wielu Amerykanów" - powiedziała reporterka telewizji Barbara Starr, dodając, że m.in. w tym kontekście należy rozumieć słowa szefa Dowództwa Centralnego USA gen. Kennetha McKenziego o „pragmatycznej i praktycznej" współpracy z talibami.

Starr dodała, że w ewakuacji pomagały też wojska specjalne, które nadzorowały nieoficjalną bramę na lotnisko i kierowały do niej Amerykanów, podając na bieżąco wskazówki przez telefon.

My deepest thanks to @USAmbKabul Wilson, Amb. Bass, and the @USEmbassyKabul team for their exceptional and courageous service bringing so many to safety. I'm confident their skills and dedication will continue to advance our consular work and diplomacy as a new chapter begins. pic.twitter.com/9ARlhLnRO3

— Secretary Antony Blinken (@SecBlinken) August 31, 2021

Łącznie, w trakcie 18-dniowej akcji ewakuacyjnej, wojska USA i koalicji ewakuowały z Kabulu ponad 123 tys. osób, z czego ponad 6 tys. to obywatele USA.

Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken poinformował w poniedziałek, że w kraju pozostało ok. 100-200 Amerykanów, którzy wyrazili chęć ewentualnego opuszczenia Afganistanu. Dodał jednak, że wielu z nich to podwójni obywatele, którzy są zakorzenieni w tym kraju i mają tam rodziny, a decyzja o wyjeździe nie jest dla nich łatwa. Zapewnił jednocześnie, że USA wraz z sojusznikami będą wywierać nacisk na talibów i przyszły afgański rząd, by umożliwić emigrację tym osobom, a także Afgańczykom pracującym podczas wojny dla amerykańskich sił zbrojnych i instytucji.

PAP

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki