Jak przekazała Secret Service, agencja zajmująca się m.in. ochroną prezydenta USA, w sobotę późnym wieczorem czasu lokalnego jadący z dużą prędkością samochód uderzył w bramę kompleksu Białego Domu; kierowca zginął na miejscu.
"Kierowca został znaleziony martwy w pojeździe po wypadku tuż przed godziną 22.30 (czasu miejscowego), przy zewnętrznej bramie kompleksu Białego Domu" – podała w komunikacie Secret Service.
Agencja stwierdziła, że wdrożono protokoły bezpieczeństwa, ale - jak zapewniła - nie było zagrożenia dla Białego Domu.
Kierowcy nie udało się jeszcze zidentyfikować.
Agencja poinformowała także, że nadal będzie badać tę sprawę, przekazując jednocześnie część śledztwa dotyczącą śmiertelnego wypadku Departamentowi Policji Metropolitalnej Waszyngtonu.
Najnowsze
Nie tylko szeregowcy, na Ukrainie przebywają także północnokoreańscy generałowie
Szykuje się kolejny protest rolników. Grożą: jeśli ta ustawa wejdzie w życie - wyjdziemy na ulice!
Dzisiaj informacje TV Republika 16.11.2024 | Republika
Wojska izraelskie weszły najdalej w głąb Libanu od początku inwazji