Przejdź do treści
Rybacy zaatakowani przez potężnego marlina. "Mogliśmy już nie żyć"
pixabay.com

Dwóch braci udało się na wyprawę wędkarską w okolice wybrzeża Oceanu Spokojnego obok Coffs Harbour. Jakież było ich zdziwienie, gdy w łódce znalazł się nagle olbrzymi marlin.

To miała być zwykła wędkarska wycieczka. Poszkodowani mężczyźni byli w wieku 46 i 48 lat. Na wędkowanie udali się razem z innym 48-latkiem, który jako jedyny miał szczęście tego dnia i nie odniósł żadnych obrażeń. Wszyscy poruszali się pięciometrową łódką.

Rybacy niczego się nie spodziewali. Mężczyźni płynęli z prędkością 40 km/godz, kiedy zza ich pleców wynurzyła się wielka ryba morska - donosi australijska telewizja 1 NZ News.

Marlin skoczył prosto na naszą łódkę i jak kula do kręgli po prostu w nas uderzył - powiedział Nathan, starszy z poszkodowanych braci.

Ryba uderzyła ostrym dziobem w rękę 46-katka, łamiąc mu kość. Drugiemu poszkodowanemu ryba przecięła okolice ramienia. Obydwaj zostali przewiezieni do szpitala w Coffs Harbour.

Marlin był ogromnych rozmiarów. Według relacji rybaków ważył około 100 kg, co ma potwierdzać m.in. siła, z jaką uderzył w znajdujących się na łodzi mężczyzn. Jak mówią, gdyby pysk zwierzęcia trafił ich kilka centymetrów niżej, to mogli by już nie żyć.

o2.pl

Wiadomości

Ogrom zniszczeń nie do opisania | Lądek-Zdrój

Rzeka, która odebrała szczęście wielu rodzinom — Polska po powodzi

Spędził za kratkami szesnaście lat, grozi mu kolejne dziesięć

Wody Polskie uruchomiły specjalny telefon interwencyjny

Poniedziałek będzie pogodny

Express Republiki | 22.09.2024

Dramat rolników z zalanych terenów

Już 29 września Ziemia będzie miała...dwa Księżyce

Tragiczne skutki rodzinnej awantury. Kobieta nie żyje

Kosztowniak: Premier jest od rządzenia Polską i zabezpieczenia obywateli, a nie od Twittera

Piękne słowa Trumpa o prezydenturze Andrzeja Dudy i odważnej Polsce

Zdaniem Millera za dużo planujemy na obronność Polski

Ponad 1700 żołnierzy wspomaga proces likwidacji skutków klęski żywiołowej w gminie Lądek

Kajakarstwo górskie: Polaczyk czwarty, Zwolińska szósta

Wikary cudem uniknął śmierci po tym, jak uderzyła go fala powodziowa

Najnowsze

Ogrom zniszczeń nie do opisania | Lądek-Zdrój

Poniedziałek będzie pogodny

Express Republiki | 22.09.2024

Dramat rolników z zalanych terenów

Już 29 września Ziemia będzie miała...dwa Księżyce

Rzeka, która odebrała szczęście wielu rodzinom — Polska po powodzi

Spędził za kratkami szesnaście lat, grozi mu kolejne dziesięć

Wody Polskie uruchomiły specjalny telefon interwencyjny