Stany Zjednoczone wyślą w kwietniu do Rumunii samoloty F-16 w ramach planowanych wspólnych ćwiczeń i myśliwce te pozostaną w Rumunii "na dość długi okres" - poinformował minister obrony Rumunii Mircea Dusa.
- Amerykańskie samoloty F-16 będą w Rumunii, ponieważ tym razem planujemy wspólne ćwiczenia w rumuńskiej przestrzeni powietrznej, i pozostaną w Rumunii na dość długi okres - powiedział Dusa, cytowany w niedzielę późnym wieczorem przez agencję Mediafax.
Jak dodał, Rumunia ma do Amerykanów i NATO "inne prośby" dotyczące rozmieszczenia samolotów w tym kraju do czasu, zanim rumuńskie F-16 nie będą w pełni operacyjne, co ma nastąpić w 2017 roku.
Bukareszt zatwierdził w zeszłym roku plan kupienia używanych F-16 od Portugalii w celu dostosowania swych sił lotniczych do standardów NATO.
Ponadto po aneksji Krymu przez Rosję prezydent Traian Basescu wzywał do przesunięcia aktywów wojskowych NATO. Rumunia utrzymuje ścisłe związki z Mołdawią, która obawia się, że po Krymie do Rosji dołączy Naddniestrze - separatystyczne, kontrolowane przez Moskwę terytorium na terenie Mołdawii.
Wysłanie F-16 do Rumunii to tylko część zaplanowanego na szerszą skalę wzmocnienia przez USA sił militarnych tego kraju.
