Rosyjscy dywersanci ukrywają się w lesie pod Kijowem. Znaleziono ciała
W lesie sąsiadującym z Wasyłkowem, miejscowości w pobliżu Kijowa, ukrywa się wielu rosyjskich dywersantów. Ukraińscy żołnierze otworzyli do nich ogień w niedzielę. Odkryto ciała kilku z nich - relacjonuje w poniedziałkowej rozmowie z PAP dokumentalista Siarhei Marchyk, który przebywa w tym mieście.
Jak opowiada Marchyk, w nocy z niedzieli na poniedziałek trwały rosyjskie bombardowania liczącego ponad 37 tys. mieszkańców Wasylkowa. "Ukraińscy żołnierze zestrzeli dwie rosyjskie rakiety typu Kalibr" - wyjaśnił.
Według doniesień, które przytoczył, ukraińskiemu wojsku udało się zestrzelić rosyjski helikopter krążący nad Wasylkowem. "Członkowie samoobrony nie są na razie w stanie tego potwierdzić. Nie można tam dojechać, to mogło się stać na ziemiach, na których przebywają nasi terytorialsi (ukraińskie bataliony obrony terytorialnej - red. PAP)" - zaznaczył reporter i dokumentalista, który obecnie jest członkiem samoobrony w Wasylkowie.
W poniedziałek kilka grup mieszkańców Wasylkowa przyłączyło się do tamtejszego oddziału samoobrony i rozpoczęło akcję szycia kamizelek. "Kobiety zszywają ze sobą części materiału, z kolei mężczyźni zebrali metal, który może zatrzymywać kule. Członkowie samoobrony sprawdzili na poligonie, na ile są wytrzymałe. Okazuje się, że mogą przetrwać ostrzał z kałasznikowów" - opowiada reporterce PAP. "Nie jest to rozwiązanie idealne, bo takie kamizelki będą ciężkie, ale w sytuacji, gdy są tak potrzebne a jest tak mało profesjonalnego sprzętu, będą przydatne" - zauważa.
Społeczność Wasylkowa chce wykonać ok. 200 kamizelek. Będą przeznaczone dla osób pracujących w lokalnym centrum medycznym samoobrony oraz żołnierzy. Najbardziej brakuje jednak hełmów - samoobrona ma ich maksymalnie 10, a potrzebuje ich aż 200 osób. "Jeśli chodzi o tę kwestię, to obrońcy Wasylkowa czekają na pomoc humanitarną z Zachodu. Ukraińskie wojsko nie za bardzo jest w stanie je zapewnić" - przyznaje.
Członkowie samoobrony walczą przede wszystkim kałasznikowami, mają ich wystarczającą ilość. "Gorzej jest ze sprzętem przeciwczołgowym. Są przygotowani do walki z żołnierzami, ale nie z czołgami. W tym zakresie polegają na armii ukraińskiej" - mówi Marchyk.
Polecamy Radio Republika
Wiadomości
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę
Najnowsze
Świątek i Zwolińska wśród kandydatek do prestiżowego plebiscytu AIPS
Kapuśniak na zimowe dni – treściwa, rozgrzewająca zupa
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę