Rosjanie zbierają żywność niszczoną przez Putina. Owoce i warzywa trafią na miejscowe targowisko?

Na poligonie w okolicach Smoleńska lokalna ludność próbuje odzyskać owoce i warzywa, zniszczone przez rosyjskie służby.
6 sierpnia wszedł w życie dekret prezydenta Władimira Putina stanowiący, że zatrzymana na granicy żywność objęta embargiem ma być niszczona. Dokument nie odnosi się do artykułów spożywczych przeznaczonych na użytek własny. Przywieziona nielegalnie do Rosji żywność powinna być utylizowana bezpośrednio na granicy lub w głębi kraju.
Jednak jak donosi serwis rmf24.pl, powołując się na gazetą "Raboczij Put", lokalna ludność Smoleńska próbuje odzyskać wszystko, co da się jeszcze zjeść. Miejscowi Rosjanie przeszukują miejsce, w którym buldożery zniszczyły brzoskwinie i pomidory z zachodniej Europy, wybierając to wszystko, co nadaje się do spożycia.
Mówi się, że duża część tych towarów trafi na miejscowe targowiska.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości
Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Wipler o wpisie Tuska o "cyberataku": została zhakowana skrzynka ważnego działacza PO, będzie afera

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"