Eurogrupa, czyli ministrowie finansów strefy euro, dzisiejszej nocy osiągnęli postępy podczas negocjacji dotyczących unii bankowej. Porozumieli się w sprawie zabezpieczenia wspólnego mechanizmu upadłościowego banków.
- Porozumieliśmy się w sprawie zabezpieczenia dla wspólnego mechanizmu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków, co jest bardzo ważnym rezultatem - powiedział komisarz UE ds. walutowych i gospodarczych Olli Rehn. Wypowiadał się po siedmiogodzinnych rozmowach eurogrupy, których celem było przygotowanie środowego spotkania ministrów finansów "28".
- Tej nocy osiągnęliśmy decydujący przełom w budowie unii bankowej w Europie. Utoruje to drogą do porozumienia w środę w sprawie SRM i do spokojnych świąt - dodał Rehn.
Komisarz potwierdził jedynie, że fundusz ratunkowy strefy euro (EMS) będzie odgrywał rolę w zabezpieczeniu oraz zapewnił, że będzie ono "skutecznym instrumentem".
Czwartkowo-piątkowy szczyt UE ma m.in. potwierdzić zaangażowanie UE na rzecz budowania unii bankowej, która ma uchronić euroland przed kolejnym kryzysem finansowym. Choć udało się przyjąć pierwszy etap unii bankowej (wspólny nadzór), wciąż trwają uzgodnienia w sprawie drugiego etapu, który ma oszczędzić kieszenie podatników, gdy upadają banki. Chodzi o stworzenie wspólnego mechanizmu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (SRM) oraz utworzenie wspólnego funduszu.