Tysiące proeuropejskich demonstrantów po raz szósty z rzędu zebrało się przed parlamentem Gruzji, wyrażając sprzeciw wobec rządowi, który, ich zdaniem, rezygnuje z dążenia kraju do członkostwa w Unii Europejskiej. W trakcie manifestacji doszło do starć z policją, a kilkadziesiąt osób zostało zatrzymanych i rannych.
Manifestanci rzucali w kierunku gmachu parlamentu fajerwerki oraz wymachiwali flagami Gruzji i UE. Policjanci ochraniali budynek, a także znajdowali się w jego wnętrzu.
Gruzińskie MSW podało we wtorek, że podczas antyrządowej manifestacji w Tbilisi w nocy z poniedziałku na wtorek służby zatrzymały 34 osoby. W wyniku starć policji i protestujących 26 demonstrantów zostało rannych; udzielono im pomocy medycznej – poinformował resort zdrowia.
Od 28 listopada w całej Gruzji dochodzi do wystąpień. Demonstrujący sprzeciwiają się polityce rządzącego ugrupowania Gruzińskie Marzenie, które tego dnia ogłosiło zawieszenie rozmów o wstąpieniu kraju do UE do 2028 r.
Źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.