Przejdź do treści
Prezydent Ukrainy o Wielkim Głodzie: nigdy nie zdołamy tego zrozumieć ani zapomnieć
PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ / POOL

Co roku w ostatnią sobotę listopada Ukraińcy wspominają ofiary Wielkiego Głodu, zwanego Hołodomor. Chcąc zachować pamięć o tym wydarzeniu, zapalają świece i upamiętniają je minutą ciszy. Szacuje się, że w czasie Wielkiego Głodu na Ukrainie zmarło co najmniej 3,5 mln ludzi. Wśród ofiar byli też Polacy. W obchodach rocznicy wziął udział Prezydent Ukrainy.

- Jak można pragnąć, zniszczyć cały naród? Dlaczego i za co? Nigdy nie zdołamy tego zrozumieć ani zapomnieć - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotę, kiedy obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu.

- Czcimy naszych przodków, wspominamy o czarnych kartach historii i latach, które oszpeciły szramami serce naszego narodu - oznajmił Zełenski, który wraz z pierwszą damą złożyli kompozycje z kłosami zboża i kaliną przed pomnikami upamiętniającymi ofiary Wielkiego Głodu.

- Skutkiem Hołodomoru, który jest uznany za ludobójstwo wobec naszego narodu ze strony totalitarnego stalinowskiego reżimu, były miliony ofiar wśród Ukraińców. To straty, porównywalne do tych, które poniosła Ukrainy podczas II wojny światowej — oznajmił prezydent.

- Tragedia Hołodomoru nie jest abstrakcyjna. Jest osobista. To mozaika połamanych losów w pełni prawdziwych ludzi. I odpowiedzialność za nią nie jest abstrakcyjna. Ma konkretne nazwiska — oznajmił minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

Cześć pamięci ofiar Wielkiego Głodu oddał też w sobotę Bartosz Cichocki, ambasador RP w Kijowie, składając przed pomnikiem kompozycję z kłosami zboża.

W czasach komunizmu Ukrainę dotknęły trzy fale głodu: na początku lat 20., potem w latach 30. i w latach 1946-1947. Najtrudniejszy był Wielki Głód z lat 1932-1933. Dziennie umierało do 25 tys. ludzi.
Polska w 2006 roku uznała Wielki Głód na Ukrainie za ludobójstwo.

PAP

Wiadomości

Nisztor ujawnia nowe fakty ws. rosyjskiego szpiega Mateusza Piskorskiego

Stanowczy apel strażaków. Nie latamy nad korytem Odry!

Nieznaczna wygrana SPD nad AfD w wyborach do parlamentu Brandenburgii

Maliszewski: powinna powstać kompleksowa tarcza wsparcia dla różnych grup dotkniętych powodzią

Ogrom zniszczeń nie do opisania | Lądek-Zdrój

Rzeka, która odebrała szczęście wielu rodzinom — Polska po powodzi

Spędził za kratkami szesnaście lat, grozi mu kolejne dziesięć

Wody Polskie uruchomiły specjalny telefon interwencyjny

Poniedziałek będzie pogodny

Express Republiki | 22.09.2024

Dramat rolników z zalanych terenów

Już 29 września Ziemia będzie miała...dwa Księżyce

Tragiczne skutki rodzinnej awantury. Kobieta nie żyje

Kosztowniak: Premier jest od rządzenia Polską i zabezpieczenia obywateli, a nie od Twittera

Piękne słowa Trumpa o prezydenturze Andrzeja Dudy i odważnej Polsce

Najnowsze

Nisztor ujawnia nowe fakty ws. rosyjskiego szpiega Mateusza Piskorskiego

Ogrom zniszczeń nie do opisania | Lądek-Zdrój

Rzeka, która odebrała szczęście wielu rodzinom — Polska po powodzi

Spędził za kratkami szesnaście lat, grozi mu kolejne dziesięć

Wody Polskie uruchomiły specjalny telefon interwencyjny

Stanowczy apel strażaków. Nie latamy nad korytem Odry!

Nieznaczna wygrana SPD nad AfD w wyborach do parlamentu Brandenburgii

Maliszewski: powinna powstać kompleksowa tarcza wsparcia dla różnych grup dotkniętych powodzią