Przywódca irackiego autonomicznego Kurdystanu Masud Barzani zapowiedział zorganizowanie tam w ciągu najbliższych miesięcy referendum w sprawie niepodległości.
– Wszystko co stało się ostatnio w Iraku, uzasadnia prawo Kurdystanu do uzyskania niepodległości – zadeklarował Barzani w wywiadzie udzielonym BBC.
– Odtąd nie będziemy ukrywać, że jest to naszym celem. Irak jest obecnie faktycznie podzielony. Czy mamy pozostać w tej tragicznej sytuacji, w jakiej znajduje się kraj? To nie ja zadecyduję o niepodległości. To naród. Przeprowadzimy referendum i jest to sprawa najbliższych miesięcy – dodał kurdyjski przywódca zaznaczając, iż niepodległy Kurdystan nie będzie dla nikogo zagrożeniem.
Od czasu obalenia dyktatury Saddama Husajna przez inwazję wojsk USA w 2003 roku iraccy Kurdowie dysponują znaczną samodzielnością, w tym własnym parlamentem i honorowanym przez zagranicę własnym kierownictwem politycznym. W reakcji na zajęcie przez sunnickich rebeliantów znacznych części północnego Iraku kurdyjscy bojownicy obsadzili w czerwcu położony poza terenem ich autonomii Kirkuk, wokół którego rozciąga się jedno z głównych irackich zagłębi naftowych.