Polacy mieszkający w Wilnie i na Wileńszczyźnie świętują dzisiaj 106. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Centralne uroczystości odbyły się w południe na cmentarzu Rossa, przy mauzoleum Józefa Piłsudskiego.
11 listopada na zawsze w sercach Polaków
Kwiaty przy płycie Piłsudskiego złożyli przedstawiciele misji dyplomatycznej RP w Wilnie oraz społeczności polskiej. Odśpiewano hymny Polski i Litwy. Była też wspólna modlitwa, której przewodniczył ksiądz proboszcz wileńskiej parafii pw. św. Rafała Archanioła Mirosław Grabowski.
Uroczyste akademie połączone z koncertami patriotycznymi już w weekend odbyły się w wielu miejscowościach Wileńszczyzny, licznie zamieszkałej przez Polaków. W polskich szkołach w poniedziałek zorganizowano okolicznościowe lekcje patriotyzmu i historii, a w placówkach oświatowych rejonu wileńskiego w poniedziałek rozpoczął się Tydzień Języka Polskiego, w ramach którego zostaną m.in. zorganizowane konkursy ortograficzne, kaligrafii, plastyczne oraz poświęcone polskiej literaturze.
Gratulacje z okazji Narodowego Święta Niepodległości Polsce i Polakom złożyli przywódcy Litwy: prezydent Gitanas Nauseda, przewodnicząca Sejmu Viktoria Czmilyte-Nielsen i premier Ingrida Szimonyte.
Prezydent w depeszy gratulacyjnej podkreślił, że
"Litwa i Polska czerpią inspirację i determinację ze wspólnych doświadczeń historycznych w obliczu dzisiejszych zagrożeń geopolitycznych", a "współpraca między (naszymi) krajami w kontekście agresji Rosji na Ukrainę ma kluczowe znaczenie dla architektury bezpieczeństwa w regionie".
"Nigdy nie wątpiliśmy w szczere i wszechstronne wsparcie Polski dla Ukrainy. Dziękujemy Polsce za wszelką pomoc, wsparcie wojskowe i schronienie, które zapewniła Ukraińcom uciekającym przed wojną"
– podkreślił Nauseda.
Źródło: Republika, X.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.