Budynek, w którym mieściły się m.in. biura agencji Associated Press i telewizji Al-Dżazira, runął w wyniku uderzenia izraelskich rakiet. Właściciel 13-piętrowego wieżowca został ostrzeżony z wyprzedzeniem o ataku.
Do uderzenia doszło około godziny po tym, jak izraelskie wojsko rozkazało ewakuację budynku. Nie podano, dlaczego blok był celem ostrzału. Oprócz redakcji mediów w budynku mieściły się również inne biura firm oraz mieszkania. Według relacji AFP w budynek trafiło kilka rakiet.
- Biegliśmy schodami z 11. piętra, teraz patrzymy na budynek z daleka, modląc się, by izraelska armia ostatecznie zrezygnowała z uderzenia - napisał na Twitterze tuż przed atakiem korespondent AP w Gazie Fares Akram.
And now bombs could fall on our office. We ran down the stairs from the 11th floor and now looking at the building from afar, praying Israeli army would eventually retract. https://t.co/WU2eLEX7kn
— Fares Akram (@faresakram) May 15, 2021
Wcześniej w sobotę w wyniku izraelskiego nalotu na obóz dla uchodźców zginęła 10-osobowa rodzina, co było najkrwawszym dotąd atakiem ze strony Izraela. Z kolei w Ramat Gan pod Tel Awiwem wystrzelona przez Hamas rakieta zabiła 50-letniego Izraelczyka.