Przejdź do treści

Pilot Airbusa w dniu katastrofy był na zwolnieniu lekarskim

Źródło: Flickr/ Tauno Tõhk / 陶诺/CC BY 2.0

Podczas rewizji w mieszkaniu pilota podejrzanego o rozmyślne rozbicie we wtorek samolotu linii Germanwings we Francji prokuratura znalazła porwane zwolnienie lekarskie dotyczące dnia, w którym doszło do katastrofy – podała prokuratura w Duesseldorfie.

Znalezione w mieszkaniu w Duesseldorfie zwolnienia, dotyczące także dnia katastrofy, wskazują według prokuratury na to, że Andreas Lubitz ukrywał chorobę przed pracodawcą oraz przed kolegami z pracy. Zabezpieczone dokumenty o treści medycznej sugerują trwające dolegliwości i związane z nimi leczenie - czytamy w komunikacie wydanym przez prokuraturę. Jak zaznaczono, analiza dokumentów i przesłuchania świadków potrwają jeszcze kilka dni.

Śledczy nie znaleźli w mieszkaniu listu pożegnalnego czy też pisma wyjaśniającego motywy sprawcy. Nie ma też żadnych przesłanek wskazujących na polityczny bądź religijny motyw czynu – napisali prokuratorzy.

Lubitz jako drugi pilot podczas lotu z Barcelony do Duesseldorfu we wtorek - w czasie, gdy był sam w kokpicie – obniżył samowolnie lot samolotu, który rozbił się we francuskich Alpach. Zginęło 150 osób – 144 pasażerów i sześciu członków załogi.

Niemiecki tabloid "Bild" informował wcześniej o problemach zdrowotnych i miłosnych pilota. Jak pisze "Bild", powodem przerwy w szkoleniu na pilota były problemy psychiczne. Podczas nauki w szkole Lufthansy w Phoenix w Arizonie uznano go wręcz za czasowo niezdolnego dla latania.

Szef Lufthansy Carsten Spohr informował w czwartek, że pilot, który rozpoczął naukę w 2008 roku, miał "dłuższą przerwę" w szkoleniu. Nie podał jednak przyczyny, zasłaniając się tajemnicą lekarską.

Tabloid twierdzi, że Lubitz znajdował się łącznie przez półtora roku pod opieką psychiatrów. Wielokrotnie musiał ze względu na depresję powtarzać poszczególne etapy szkolenia, jednak w końcu zakończył kurs z wynikiem pozytywnym pomimo "ciężkiego depresyjnego incydentu".

Na psychiczne problemy pilota wskazuje też zapis w jego teczce personalnej przechowywanej w Federalnym Urzędzie Lotnictwa. W dokumentach znajduje się oznaczenie "SIC" wskazujące na konieczność "szczególnych, regularnych badań medycznych". Symbol "SIC" znajduje się ponadto w pozwoleniu na kierowanie samolotami Lubitza.

Jak pisze "Bild", niemieckie władze bezpieczeństwa wychodzą z założenia, że przyczyną postępowania pilota był "osobisty kryzys życiowy". Przed katastrofą miał - jak twierdzi tabloid – przejść ciężki kryzys w relacjach ze swoją przyjaciółką. Kłopoty miłosne poważnie się na nim odbiły – czytamy w "Bildzie".

 

CZYTAJ TAKŻE:

"Bild": Pilot airbusa miał problemy psychiczne i miłosne

Flightradar24: Autopilot Airbusa zaprogramowany na zejście do ok. 30 m

PAP

Wiadomości

W Katowicach zniszczono mural z Wojciechem Korfantym. Niektórym to się podoba!

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Liga NHL: Sabres wpadli w dołek

Express Republiki 22.12.2024

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Dziś o 20:15 zapraszamy na "Ściśle jawne"

Czy Polska jest bezpieczna przed atakami migrantów? | Bitwa Polityczna

Polacy chcą, by PKW wypłacił PiS pieniądze

Liga NBA: Spurs wygrywają, Sochan strzela kosze

Najnowsze

W Katowicach zniszczono mural z Wojciechem Korfantym. Niektórym to się podoba!

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki