Kardynał wchodzi do Kościoła, a nie na dwór – mówił papież Franciszek do 18 nowych purpuratów, którym dzień wcześniej na konsystorzu wręczył birety i pierścienie kardynalskie. Apelował, by unikali intryg, plotek i frakcji.
W homilii w czasie mszy w bazylice św. Piotra, którą odprawił z pierwszymi mianowanymi przez siebie kardynałami, papież prosił ich: – Bądźcie święci.
– Naśladowanie piękna i doskonałości Boga może wydawać się nieosiągalnym celem. A my tymczasem jesteśmy tacy inni, jesteśmy takimi egoistami, tacy dumni – dodał. Przypomniał o obowiązku czynienia dobra. Wzywał, by unikać zemsty według zasady „oko za oko, ząb za ząb".
– Kochajmy tych, którzy są do nas wrogo nastawieni, błogosławmy tych, którzy źle o nas mówią, pozdrawiajmy z uśmiechem tego, kto może na to nie zasługuje – o taką postawę prosił Franciszek kardynałów. Wskazywał, by na „arogancję odpowiadać łagodnością" i zapominać o doznanych upokorzeniach.
Zachęcał kardynałów: – Unikajmy wszyscy i pomagajmy sobie nawzajem unikać zwyczajów i zachowań typowych dla dworu: intryg, plotek, frakcji, protekcji, faworyzowania. – Niech nasz język będzie tym z Ewangelii: „tak, tak, nie, nie”, niech nasze zachowania będą jak błogosławieństwa, a nasza droga - drogą świętości – apelował papież.
– Drodzy bracia kardynałowie – wzywał Franciszek – pozostańmy zjednoczeni w Chrystusie i między nami". Poprosił kardynałów o wsparcie w modlitwie, o radę i współpracę. Przypomniał, że „Jezus nie przyszedł, by nauczyć nas dobrych manier, manier salonowych. Po to nie musiałby zstępować z nieba i umierać na krzyżu".
Zaraz po ogłoszeniu listy nowych kardynałów w styczniu papież Franciszek napisał do nich w liście, aby unikali hucznych obchodów z okazji tej nominacji, bo nie jest to – jak podkreślił – awans, honor czy odznaczenie".
W minionych latach nowi kardynałowie po konsystorzu wydawali często w Rzymie wystawne przyjęcia, niekiedy dla kilkuset osób. Tym razem, jak odnotowano, nie było tak wielkich uroczystości. Kardynał Gerhard Mueller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, zaprosił swoją grupę przyjaciół, znajomych i współpracowników na poczęstunek złożony z kiełbasy, piwa i typowych potraw niemieckiej kuchni.