W magazynie wydawanym przez Państwo Islamskie pojawiło się ostrzeżenie dla uchodźców emigrujących do Europy. Bojownicy uważają, że ludzie ci popełniają grzech, wystawiając swoje dzieci na gorszący wpływ zachodniego ateizmu, narkotyków, alkoholu i rozwiązłości seksualnej.
"Niestety, niektórzy Syryjczycy i Libijczycy są gotowi ryzykować życiem i duszą swoich dzieci, poświęcając wiele z nich podczas niebezpiecznej podróży do ziemi wojujących krzyżowców, w których panuje ateizm i nieprzyzwoitość" – napisano w magazynie "Dabiq".
W komentarzu możemy również przeczytać, że uchodźcy nie powinni patrzeć jedynie na siebie, ale również wziąć pod uwagę to, że ich dzieci i wnuki mogą porzucić islam na rzecz innej religii bądź stać się ateistami. Podkreślono przy tym, że takie zachowanie traktowane jest jako bardzo ciężki grzech.
Fala uchodźców i plan Junckera
Tymczasem Europa, a w tym Polska, zmaga się z kryzysem migracyjnym. Przedstawiając plan rozwiązania problemu uchodźców szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że UE ma środki, by pomóc tym, którzy uciekają przed horrorem wojny i prześladowań. Przekonywał, że kraje UE muszą "obowiązkowo przyjąć 160 tys. uchodźców". CZYTAJ RÓWNIEŻ...
Mur na granicy
Jak donosi RMF FM, jeżeli Węgrom uda się postawić mur na granicy z Syrią, może to doprowadzić do tego, że uchodźcy będą starali się dotrzeć do Europy okrężnymi drogami. Pierwsze zgłoszenia o nielegalnych próbach przekraczania polsko-ukraińskiej granicy przez uchodźców już napływają od straży granicznej. CZYTAJ RÓWNIEŻ...
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W obawie przed masowym napływem imigrantów Dania wstrzymuje ruch kolejowy i promowy z Niemiec
Szydło: Polski rząd ulega szantażowi, który płynie z Unii Europejskiej