Przejdź do treści
Olimpiada odbija się wzrostem zakażeń Covid-19. Japonia wprowadza kolejne obostrzenia
Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

W niedzielę, w ostatnim dniu Igrzysk Olimpijskich, liczba zakażeń koronawirusem w Tokio wyniosła 4066 przypadków. Już piąty dzień z rzędu odnotowano w mieście gospodarzu olimpiady ponad 4 tys. przypadków infekcji.

Kiedy olimpiada formalnie rozpoczęła się 23 lipca, w ciągu doby w stolicy odnotowano 1359 zakażeń SARS-CoV-2; opinia publiczna obawiała się, że podczas igrzysk infekcje mogą osiągnąć rekordowy poziom. Od tego czasu liczba zachorowań na Covid-19 w większości przypadków wzrasta — informuje anglojęzyczny japoński portal „The Mainichi”.

W czwartek w Tokio odnotowano rekordowe 5042 przypadki zakażenia. Z kolei w sobotę w całym kraju stwierdzono 15 753 nowe infekcje. Władze metropolitalne Tokio poinformowały również tego samego dnia, że średni tygodniowy bilans zakażeń wzrósł do rekordowych 4037 dziennie, po raz pierwszy przekraczając pułap 4 tys. Jest wzrost o 30 proc. więcej w porównaniu z poprzednim tygodniem.

Władze wprowadzają kolejne obostrzenia

W niedzielę w ośmiu prefekturach, które niedawno zostały objęte „quasi stanem wyjątkowym”, wprowadzono surowsze środki przeciwko pandemii, a właścicieli restauracji poproszono o skrócenie godzin otwarcia i niepodawanie alkoholu. Osiem prefektur — Fukushima, Ibaraki, Tochigi, Gunma, Shizuoka, Aichi, Shiga i Kumamoto — dołączyło do pięciu prefektur, takich jak Kioto i Fukuoka, które już podlegają takim ograniczeniom, obowiązującym we wszystkich 13 obszarach do końca miesiąca.

Bardziej rygorystyczne środki nałożono w Tokio i pięciu innych prefekturach objętych stanem wyjątkowym.

Skuteczność japońskiej polityki budzi zastrzeżenia

W ramach „quasi stanu wyjątkowego” lokale gastronomiczne nieserwujące alkoholu muszą być zamykane o godz. 20. Gdy liczba infekcji wskazuje na tendencję spadkową, za zgodą gubernatora można zezwolić na serwowanie alkoholu do godziny 19 w lokalach, gdzie obowiązują ścisłe zasady sanitarne.

Jednak środki nałożone w ramach „quasi stanu wyjątkowego” i pełnego stanu wyjątkowego w większości polegają na współpracy społeczeństwa i nie pociągają za sobą twardego lockdownu, jak w niektórych krajach, co rodzi pytania o skuteczność w zapobieganiu wirusowi przed dalszym rozprzestrzenianiem się — zwraca uwagę „The Mainichi”.

PAP

Wiadomości

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Najnowsze

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem