Centrysta Emmanuel Macron w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji zdobył 24,01 proc. głosów – wynika z oficjalnych rezultatów ogłoszonych w poniedziałek przez tamtejsze MSW. Szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen otrzymała 21,30 proc.
We wczorajszej, pierwszej turze wyborów na prezydenta Francji, trzecie miejsce zdobył Francois Fillon, uzyskując 20,01 proc. poparcia, a skrajnie lewicowy Jean-Luc Melenchon 19,58 proc. Socjalista Benoit Hamon otrzymał 6,36 proc. głosów, a nacjonalista Nicolas Dupont'Aignan 4,70 proc.
Kolejne miejsca zajęli: Jean Lasalle (1,21 proc.), Philippe Poutou (1,09 proc.), Francois Asselineau (0,92 proc.), Nathalie Arthaud (0,64 proc.) i Jacques Cheminade (0,18 proc.).
Jak czytamy w oświadczeniach francuskich konserwatystów i socjalistów – w drugiej turze głosowania, przewidzianej na 7 maja – poprą Macrona. Apelowali do Francuzów, by ci odrzucili skrajnie prawicowe poglądy.
Według wstępnych sondaży, w drugiej turze Macron pokona Le Pen, zdobywając ponad 60 proc. głosów.